Że amerykańska kinematografia od kilku lat przeżywa kolejną falę retromanii – to wiemy. Że filmowcy zza oceanu mają szczególną predylekcję do retro-zachwytów – to zauważyliśmy. Ale tak ogromna dominacja obrazów odwołujących się do przeszłości wśród wytypowanych przez Akademię jest chyba pewnym zaskoczeniem. Z oscarowej dziewiątki aż osiem tytułów – na różne sposoby – jest retro.

"/> Że amerykańska kinematografia od kilku lat przeżywa kolejną falę retromanii – to wiemy. Że filmowcy zza oceanu mają szczególną predylekcję do retro-zachwytów – to zauważyliśmy. Ale tak ogromna dominacja obrazów odwołujących się do przeszłości wśród wytypowanych przez Akademię jest chyba pewnym zaskoczeniem. Z oscarowej dziewiątki aż osiem tytułów – na różne sposoby – jest retro.

"/> Że amerykańska kinematografia od kilku lat przeżywa kolejną falę retromanii – to wiemy. Że filmowcy zza oceanu mają szczególną predylekcję do retro-zachwytów – to zauważyliśmy. Ale tak ogromna dominacja obrazów odwołujących się do przeszłości wśród wytypowanych przez Akademię jest chyba pewnym zaskoczeniem. Z oscarowej dziewiątki aż osiem tytułów – na różne sposoby – jest retro.

"/>
Reklama
placeholder
Reklama
ZAMKNIJ
placeholder
placeholder
Porównywarka VOD Nowość Repertuar kin Program TV