18 lutego premierę w Polsce miał trzeci sezon „Teorii wielkiego podrywu”. Wydawcą komedii znanej pod zagranicznym tytułem „The Big Bang Theory” jest firma Galapagos. Co nowego i ciekawego słychać u Sheldona, Leonarda, Raya, Howarda i Penny oraz jak prezentuje się polskie wydanie DVD przeczytacie poniżej w recenzji przygotowanej przez portal Hatak.pl.
”Teoria wielkiego podrywu” przez dwa poprzednie sezony znacznie się rozwijała. Oglądalność produkcji w USA rosła z odcinka na odcinek, a schemat i poziom żartów poszedł jeszcze bardziej do góry. Na początku produkcja Chucka Lorre’a (naszej niedzielnej Gwiazdy Hataka) reklamowana była jako łagodna komedia o kilku kujonach, których życie zmienia się, gdy ich sąsiadką zostaje piękna, ale głupiutka Penny. Fabuła w kolejnych odcinkach znacznie się rozwinęła, a finał drugiego sezonu pozostawił naprawdę ciekawy, aczkolwiek bardzo łagodny cliffhanger.
Czwórka naszych ulubieńców udała się bowiem na Biegun Północny. Problem miał Leonard, któremu najtrudniej było wyjechać i rozstać się z Penny. Ich znajomość zaczynała bowiem nabierać nowych kształtów. Co wydarzyło się tuż po powrocie głównych bohaterów z ekspedycji na Biegun Północny i jak Penny zareagowała na powrót Leonarda dowiecie się już z pierwszego odcinka trzeciej serii.
Trzeci sezon „Teorii wielkiego podrywu” ma 23 odcinki. Podzielone zostały na trzy płyty, a na ostatniej z nich znajdują się dodatki specjalne. Nie jest ich zbyt wiele, ale w bardzo dobry sposób uzupełniają całe wydanie. Jednym z dodatków jest „spotkanie” z obsadą produkcji, które nagrane zostało specjalnie pod wydanie DVD. Johny Galecki, Jim Parsons, Simon Helberg, Kunal Nayyar i Kaley Cuoco zajadają się chińszczyzną i opowiadają o najlepszych momentach trzeciego sezonu. Dowiecie się między innymi jak Simon Helberg wspomina kręcenie sceny w wannie z Katee Sackhoff (gwiazdą "Battlestar Galactica"). Inne dodatki to wycieczka po planie „Teorii Wielkiego Podrywu”, na którą zabiorą was Simon i Kunal, a także niezwykle śmieszne (jak to w komediach bywa) gagi z planu. Niestety dodatki nie posiadają ani polskiego lektora, ani polskich napisów.
[image-browser playlist="" suggest=""]Box z wszystkimi płytami „Teorii wielkiego podrywu” włożony jest w kartonowe pudełko. To duży plus, ponieważ zagraniczne wydania "The Big Bang Theory" przeważnie są jego pozbawione. W środku jedna z płyt znajduje się na tylniej okładce, a pozostałe dwie przymocowane są do plastikowej przekładki. Wewnątrz, na drugiej częsci tylnej okładki możemy znaleźć również rozpiskę wszystkich odcinków z polskimi tytułami i autorami scenariusza.
Po wejściu do menu wydania, w tle przygrywa utwór znany z czołówki serialu. Samo menu jest stałe i prezentuje tą samą grafikę, która znajduje się na okładce. Warto jednocześnie zaznaczyć, że menu w całości jest w języku angielskim. Wydanie DVD posiada również niemiecką, czeską i standardową angielską wersję dźwiękową. Z kolei poza polskimi napisami, na płytach znajdziemy również napisy angielskie, niemieckie, czeskie i rumuńskie. Kiepskie wrażenie sprawia lista epizodów do wyboru na płytach. Oznaczone są pojedynczymi numerkami (od 01 do 23), jednak nie posiadają tytułów.
[image-browser playlist="" suggest=""]Trzeci sezon „Teorii wielkiego podrywu” to świetna rozrywka dla każdego. Jeśli mieliście styczność z wcześniejszymi sezonami, trzecia seria dostarczy wam jeszcze więcej zabawy. Wydanie DVD prezentuje się bardzo stylowo, a dużym plusem jest kartonowe pudełko, przez co serial jeszcze lepiej prezentuje się na półce.
PLUSY:
+ stylowe wydanie z kartonowym pudełkiem.
+ lektor i napisy do wyboru.
+ świetne (i równie śmieszne jak odcinki serialu) dodatki...
MINUSY:
- ...w których niestety brakuje polskich napisów i lektora.
- menu w języku angielskim.
Ocena: 8/10.
AUTOR RECENZJI: M.R
Poznaj recenzenta
Marcin RączkaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat