Terrorystyczny atak
Sporo dzieje się w najnowszym odcinku Continuum, który chyba stanowi ciszę przed prawdziwą burzą.
Sporo dzieje się w najnowszym odcinku Continuum, który chyba stanowi ciszę przed prawdziwą burzą.
Interesująca wypada współpraca Lucasa z rzekomym duchem Kagame. Wszystko wskazuje na to, że oszalał, ale w trakcie odkrywamy, że stoi za tym Julian. Czy wizja z postacią w poprzednim odcinku też była jego zasługą? Jak on to zrobił? Chociaż sam ten fakt wzbudza zainteresowanie, to obrane metody nie do końca przekonują. Tak gwałtowny atak cybernetyczny wydaje się sprzeczny z przesłaniem Juliana i bliżej mu do trochę brutalniejszych działań Travisa.
Wątek burmistrza wywołuje trochę mieszane odczucia. Rozumiem, że chciał nasłać Sonyę i Travisa na siebie, by pozbyć się problemu; tu jak najbardziej wszystko zazębia się wyśmienicie. Tylko samo pogodzenie się Sonyi i Travisa po tym, co przeżyli i jak próbowali się zabić, nie przekonuje i jest naciągane. Jeśli chcemy wyjaśnić to miłością, to ta powinna była powstrzymać Sonyę przed zabiciem Travisa na początku sezonu. Wydaje się, że twórcom zabrakło odwagi do pokazania starcia w sposób bezpardonowy i kończący się śmiercią jednej z postaci. Z drugiej strony dobrze, że bohaterowie w końcu wrócili do siebie - ich wspólne działania może nie będą tak chaotyczne.
[video-browser playlist="635736" suggest=""]
Wciąż zastanawia, jaką rolę odgrywa w tym pan Esher. Jego słowne starcie z Kellogiem wyraźnie pokazuje nam, że jest to człowiek pewny swoich możliwości. Kellog nie jest dla niego żadnym przeciwnikiem, więc nic dziwnego, że nie widzi w nim potencjalnego sojusznika. Wygląda na to, że Esher jest postacią kluczową w całej intrydze. Pozostaje jedynie wątpliwość względem dziewczyny Aleca, która nie wiadomo, co w końcu wybierze - miłość czy posłuszeństwo.
Do końca sezonu zostało już niewiele odcinków. Tym razem dostajemy przeciętną historię, której najważniejszym efektem jest odzyskanie przez Kierę części urządzenia. Oby w kolejnych epizodach zapewniono nam więcej emocji.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat