W mieście możliwości
Przyznaję, że jestem zaskoczona, ale okazuje się, że The Originals to serial, który naprawdę ma potencjał stać się czymś niezłym. Drugi odcinek jest zdecydowanie lepszy od obecnego sezonu Pamiętników wampirów, więc tej jesieni może warto przeprowadzić się do Nowego Orleanu, a Mystic Falls zostawić daleko za sobą.
Przyznaję, że jestem zaskoczona, ale okazuje się, że The Originals to serial, który naprawdę ma potencjał stać się czymś niezłym. Drugi odcinek jest zdecydowanie lepszy od obecnego sezonu Pamiętników wampirów, więc tej jesieni może warto przeprowadzić się do Nowego Orleanu, a Mystic Falls zostawić daleko za sobą.
W "House of the Rising Son" akcja zdecydowanie przyśpiesza, a mnogość zawiązanych wątków napawa nadzieją. Nowy Orlean miał być miastem dzikim, szalonym, pełnym krwi oraz magii - i jak na razie spełnia swoje zadania. Twórcy podsuwają widzowi trochę odpowiedzi, ale pytań i tajemnic jest zdecydowanie więcej. To stanowiło kiedyś o sile Pamiętników wampirów, więc i w The Originals na pewno się sprawdzi. Serial zbudowany jest na niezłym, magnetycznym klimacie i ma zadatki na to, by stać się bardziej dorosłą, dojrzałą i mroczniejszą wersją Pamiętników....
Klaus i Rebekah, wyzwoleni od nastoletniej dramy Mystic Falls, rozkwitają i na powrót stają się tymi bohaterami, których polubiliśmy na samym początku. Klaus odzyskał ikrę, której pozbawiło go pseudo uczucie do Caroline, a Rebakah nareszcie przestała się nad sobą użalać. Pora najwyższa, bo to dziewczyna z pazurem, a zbyt długie przebywanie w towarzystwie miałkiego Matta, rozchwianej emocjonalnie Eleny i nawróconego Damona, znacząco go stępiło. Już w drugim odcinku The Originals pokazała więcej charakteru niż w połowie poprzedniego sezonu Pamiętników....
[video-browser playlist="634577" suggest=""]
Odcinek traci przez brak Elijah, ale wydaje się, że to nie potrwa zbyt długo. Nie, kiedy najpotężniejsze rodzeństwo w nadnaturalnym świcie jednoczy siły, by odzyskać go "za wszelką cenę". Ta obietnica zapowiada kłopoty, szczególnie że przeciwnik - a właściwie przeciwniczka - do najłatwiejszych nie należy. Tajemnicza Davina to na razie jedna z największych zagadek serialu, a co ważniejsze, jest zagadką wartą rozwiązania. Dlaczego tak potężna istota pozostaje na usługach Marcela? To pytanie ciśnie się na usta wszystkim, więc mam nadzieję, że scenarzyści przygotowali satysfakcjonującą odpowiedź.
Chciałabym też, żeby fabularnie bardziej zaangażowano Haley, bo już w Pamiętnikach wampirów udowodniła, że może być naprawdę ciekawą postacią. W The Originals póki co spełnia jedynie rolę matki cudownego dziecka i bezbronnego obiektu, który musi być chroniony. Phoebe Tonkin stać na znaczenie więcej. Natomiast kolejnym plusem odcinka są retrospekcje, które uchylają rąbka tajemnicy na temat relacji Klausa i Marcela, pomagając rozumieć to, co ich łączy. Sam Marcel to postać średnio interesująca, ale zyskuje natychmiast, gdy pojawia się przy niej Klaus czy Rebekah.
W tym epizodzie Julie Plec udowadnia, że ma jeszcze trochę świeżych pomysłów, a potencjał postaci Pierwotnych nie został całkiem wyczerpany. Dla Klausa, Rebekah, Elijah oraz Haley to szansa na złapanie głębokiego oddechu i zostawienie za sobą całej teen dramy w Mystic Falls. Nowy Orlean to miejsce znacznie ciekawsze, a The Originals zasługuje na szansę.
Poznaj recenzenta
Katarzyna KoczułapDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat