Władcy marionetek
Początek trzeciego sezonu Continuum zapowiadał spójną historię i porzucenie jednoodcinkowych wątków. Niestety, trzeci odcinek rozczarowuje, powracając do schematu policyjnego procedurala.
Początek trzeciego sezonu Continuum zapowiadał spójną historię i porzucenie jednoodcinkowych wątków. Niestety, trzeci odcinek rozczarowuje, powracając do schematu policyjnego procedurala.
Nowa taktyka Liber8 jest zdecydowanie ciekawsza od ich dotychczasowej, zachowawczej gry. Przejmowanie kontroli nad przedstawicielami korporacji i napadanie na banki wypada solidnie i efektywnie, zwłaszcza że w grę wchodzi tajemniczy artefakt nieznanego pochodzenia. I właśnie ten ich cel ratuje wątek od bycia zwyczajną, nudną, proceduralową historią, jakich mieliśmy wiele w tym serialu. Pojawia się miła nutka tajemnicy, która - miejmy nadzieję - będzie jakoś związana z przewodnim motywem sezonu. Trochę to jednak rozczarowuje, gdy popatrzymy na słowa Kiery, która mówiła, że ma ważniejsze problemy niż walka z Liber8. To gdzieś tutaj zanika i wracamy do punktu wyjścia z drugiej serii. Jest to problematyczne, bo jak dwa pierwsze epizody wprowadzały potrzebną świeżość, tak trzeci odcinek notuje spory regres.
Kompletnym rozczarowaniem okazuje się zbudowany w premierze motyw długu Garzy wobec Kiery. Można było oczekiwać wykorzystania go w czymś ważnym i emocjonującym, dlatego końcowe rozwiązanie tym bardziej wzbudza negatywne odczucia. Dostajemy zwyczajną, trochę oklepaną walkę z Liber8 i pozbycie się tego długu w banalnych okolicznościach. Kiera w tym pojedynku daje się pokonać zbyt łatwo i za szybko.
[video-browser playlist="635216" suggest=""]
Najciekawiej wypada wątek teraźniejszego Aleca, który odkrywa tajemnice Eshera, swojej przeszłości i firmy, którą ma przejąć. Można śmiało założyć, że w tej linii czasu Sadler mocno namieszał i przyszłość Kiery jest bardzo mało prawdopodobna. Cały wątek z Emily wygląda poprawnie i jeszcze bardziej gmatwa sytuację, gdy dziewczyna odkrywa prawdę o podróżach w czasie. Problem rodzi się w samym koncepcie na trzeci sezon. Kiera miała rozwiązać problem dwóch Sadlerów, a nic z tym nie robi i nawet nie podaje widzom żadnych powodów. W końcu w czym jej tutaj przeszkadza śledztwo w sprawie zabicia drugiej Kiery? Nawet nie podpowiedziano, jak Kiera może to naprawić, tylko powrócono do nudnego schematu walki z Liber8.
Continuum rozczarowuje, porzucając świeży i emocjonujący koncept na rzecz powrotu do proceduralowej formy, która w efekcie daje nam odcinek co najwyżej przeciętny z kilkoma ważnymi elementami dla całej fabuły.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat