Wojenne dziewczyny: sezon 1, odcinek 7 i 8 – recenzja
Fabularnie dwa nowe odcinki serialu Wojenne dziewczyny są o wiele lepsze i mniej chaotyczne. Realizacyjnie jednak czuć bardzo niedopracowania. Nawet bardziej niż w poprzednich odcinkach.
Fabularnie dwa nowe odcinki serialu Wojenne dziewczyny są o wiele lepsze i mniej chaotyczne. Realizacyjnie jednak czuć bardzo niedopracowania. Nawet bardziej niż w poprzednich odcinkach.

Wychodzi na to, że serial Wojenne dziewczyny ma problem wówczas, gdy trzy bohaterki mają wspólne historie. W obu odcinkach ich wątki są samodzielne i wzrost jakości jest naprawdę odczuwalne. Historie są lepiej przemyślane, ciekawsze i mają nawet odpowiednią dawkę emocji. Napięcia nie brakuje w niektórych momentach.
Wątek Marysi pracującej dla Niemca nabiera wyrazu i mocnej atmosfery. Po raz pierwszy udaje się twórcom wprowadzić napięcie i niepokój o los bohaterki. Szczególnie, gdy weźmiemy pod uwagę tę dziwną, ale dość przekonującą scenę, gdy Niemiec przychodzi do niej nocą i ją obmacuje. Fakt, że dzień później ja przeprasza i obiecuje, że to się nie powtórzy, dodaje dziwaczności całej sytuacji. Dlaczego i co chciał w sumie zrobić? Trudno powiedzieć. Kwestia sejfu na razie intryguje, ale najciekawiej się robi w momencie, gdy inni Niemcy chcą, by Marysia szpiegowała go dla nich. To sprawia, że cały wątek staje się bardziej interesujący i czuć w nim jakiś pomysł.
Najmniej się dzieje u Ewy, która nie ma zbyt wiele do roboty. Sytuacja w jej pracy jest najciekawszym elementem jej historii, bo tutaj także jest naprawdę duże napięcie. Nie wiem, co się stało, że nagle twórcy zaczęli robić to dobrze, ale wpływa to korzystnie na jakość serialu. Nie jestem przekonany do jej rozwijającego się romansu z Witoldem. Niby wszystko gra w tym wątku, ale rychłe narzekanie Ewy jest w tym momencie trochę irytujące. Zbyt nagłe, niepotrzebne. Lepiej było przemilczeć, przeczekać, niż od razu rzuca coś takiego widzom.
Najciekawiej jest u Irki, która razem z matką Kamila wyrusza na poszukiwania. Przy okazji dostaje misję sprawdzenia jednostki konspiracji. Tutaj jest pierwsze zaskoczenie, bo twórcy otwarcie pokazują, że nie wszyscy żołnierze walczący z Niemcami to dobrzy ludzi podążający za ideą. A to dodają realizmu serialowi, którego się nie spodziewałem. Do tego ta kwestia zostaje przekazane widzom dość wiarygodnie, prawdziwe i ciekawie. Szczególnie, że też nie brakło napięcia i niepokoju o losy bohaterów.
Problem mam z realizacją niektórych scen, które pod względem technicznym stoją na bardzo słabym poziomie. Przede wszystkim całe zamieszanie i strzelanina z Irką. To jak reaguje bohaterka, gdy dostaje kulkę wygląda nienaturalne, sztucznie i mało przekonująco. Najgorzej jest jednak w momencie, gdy twórcy pokazują zwłoki złego żołnierza... serio, mam uwierzyć, że po strzału z bliska z dubeltówki zostają na głowie dwie równe "dziury", które w tym przypadku wyglądają jak plamy na czole? Ja rozumiem, że ten serial nie ma budżetu, ale wówczas się nie pokazuje takich zbliżeń. Źle to wygląda.
W zasadzie to pozytywne zaskoczenie, bo pierwszy raz przyjemnie mi się oglądało Wojenne dziewczyny. Ciekawiej, sprawniej i z emocji. Nadal jest prosto, nie wszystko działa jak należy, ale rozrywka całkiem solidna.
Źródło: zdjęcie główne: TVP
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaZastępca redaktora naczelnego naEKRANIE,pl. Dziennikarz z zamiłowania i wykładowca na Warszawskiej szkole Filmowej. Fan Gwiezdnych Wojen od ponad 30 lat, wychowywał się na chińskim kung fu, kreskówkach i filmach z dużymi potworami. Nie stroni od żadnego gatunku w kinie i telewizji. Choć boi się oglądać horrory. Uwielbia efekciarskie superprodukcje, komedie z mądrym, uniwersalnym humorem i inteligentne kino. Specjalizuje się w kinie akcji, które uwielbia analizować na wszelkie sposoby. Najważniejsze w filmach i serialach są emocje. Prywatnie lubi fotografować i kolekcjonować gadżety ze Star Wars.
Można go znaleźć na:
Instagram - https://www.instagram.com/adam_naekranie/
Facebook - https://www.facebook.com/adam.siennica
Linkedin - https://www.linkedin.com/in/adam-siennica-1aa905292/




naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1982, kończy 43 lat
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1991, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 46 lat
ur. 1986, kończy 39 lat

