Żona idealna – 04×14
Dyskusja na temat proceduralnego charakteru Żony idealnej zdaje się być coraz bardziej bezzasadna. Choć wciąż w każdym odcinku pojawia się nowa sprawa i zostaje zamknięta w ciągu 40 minut, służy ona wyłącznie rozwojowi bohaterów i głównego wątku serialu.
Dyskusja na temat proceduralnego charakteru Żony idealnej zdaje się być coraz bardziej bezzasadna. Choć wciąż w każdym odcinku pojawia się nowa sprawa i zostaje zamknięta w ciągu 40 minut, służy ona wyłącznie rozwojowi bohaterów i głównego wątku serialu.
Kreacja Julianny Margulies została już doceniona Złotym Globem i statuetkę Emmy. Choć ostatnio prym w nagrodach wiedzie raczej Homeland i Claire Danes, "Red Team, Blue Team" pokazuje, że produkcja CBS nie zamierza wcale oddawać pola. Szczególnie w przypadku kategorii dla najlepszej aktorki w serialu dramatycznym.
Ciężkie czasy dla Lockhart/Gardner skończyły się. Firma, która przeżywała wzloty i upadki już od pierwszej serii, w końcu staje na własne nogi. Mogłoby się wydawać, że to koniec problemów jej pracowników, ale The Good Wife wykorzystuje ten fakt, by zainicjować kolejne konflikty i... możliwy rozłam.
[image-browser playlist="594220" suggest=""]©2013 CBS
Przybywający do prawników z Lockhart/Gardner klient ma przed sobą poważną sprawę – produkowany przez niego napój mógł doprowadzić do śmierci młodej dziewczyny. Nie wierząc w powodzenie adwokatów, każe im najpierw przeprowadzić proces testowy wewnątrz firmy, tzw. mock trial. Will i Diane na swoich oponentów wybierają przyszłych wspólników – Cary'ego i Alicię. Ci mają udawać ich przeciwników i udowodnić winę napoju jako śmiertelnego czynnika. Jak to zwykle w serialu CBS bywa, niespodziewanych zwrotów akcji nie brakuje i po wstrzymaniu oferty dla współpracowników czwartego roku, proces "na niby" zaczyna być poważniejszy niż jakikolwiek inny.
Dynamika narracji prowadzenia sprawy i rywalizacji między tytułowymi zespołami, przypomina pióro Aarona Sorkina, które oczarowało świat przy okazji "Ludzi honoru". Podczas gdy w The Newsroom dialogi stały się niezwykle pretensjonalne, a fabuła irracjonalnie idylliczna, The Good Wife twardo stąpa po ziemi i pozwala się oddać w całości drobiazgowo zaplanowanym intrygom. Alicia jako jedyny nowy wspólnik w Lockhart/Gardner, a Cary rozważający otworzenie własnej firmy to rezultaty, jakich nie sposób było po wcześniejszych odcinkach przewidzieć.
Emocjonalny punkt kulminacyjny odcinek osiąga w chwili pocałunku Willa i Alicii. Perfekcja w realizacji tej sceny nie przejawia się tylko w grze aktorskiej aktorów (naturalnie dzięki swojej niewiarygodnej charyzmie Margulies góruje nad Joshem Charlesem), ale także w pracy operatora i montażysty. Tak błyskotliwie zaaranżowane wymiany słowne bohaterów przypominają bardziej obrazy wyświetlane w kinach, aniżeli te emitowane w telewizji. Nawet z wykreowania dość stereotypowego pocałunku (wynikającego z zaciętej kłótni byłej pary), twórcy wychodzą obronną ręką. Bohaterowie zdają sobie sprawę z tej kliszy równie szybko jak widz i tuż po oderwaniu od siebie ust uciekają.
[image-browser playlist="594221" suggest=""]©2013 CBS
Doskonale też puentuje scenę pocałunku winda. Od dawna w serialu pełni rolę symbolu, szczególnie w stosunku do związku Alicii i Willa. Gdy żona prokuratora generalnego dobiega do niej, na myśl przychodzi główny problem jej relacji z Gardnerem – zgranie w czasie. Póki co drzwi były zamknięte... ale może jeszcze się otworzą?
Ze swoją liczba zwrotów akcji i rozwinięciu bohaterów "Red Team, Blue Team" mógłby zawstydzić niejeden finał sezonu innego serialu. A przecież to odcinek Żony idealnej taki jak każdy inny. Niesamowity.
Ocena: 9/10
Źródło: fot. ©2013 CBS
Poznaj recenzenta
Dawid RydzekKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 41 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1952, kończy 72 lat