Abstrahując od samych przyczyn kryzysu małżeńskiego Amber Heard i Johnny'ego Deppa, skandal z ich udziałem podaje w wątpliwość dalsze losy aktorki w Kinowym Uniwersum DC. Została już ona zakontraktowana do roli królowej Mery, żony Aquamana, która miała pojawić się w obu częściach filmu Justice League, jak również w produkcji przedstawiającej solowe przygody komiksowego Władcy Mórz. Wygląda jednak na to, że udział Heard w tych dziełach stanął pod dużym znakiem zapytania.

Aktorka kilka dni temu miała się pojawić w Londynie, by przymierzyć kostium królowej Mery. Choć twierdziła, że stawiła się w stolicy Wielkiej Brytanii zgodnie z planem, w rzeczywistości nic takiego nie miało miejsca. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy może być fakt, że Heard w ostatnim czasie bardzo schudła, więc nawet z technicznego punktu widzenia jej wizyta w Londynie nie miała większego sensu. Przedstawiciele aktorki wystosowali ostatecznie specjalny komunikat do mediów, w którym przekonywali, że ich pracodawczyni nie pojawiła się w Anglii, gdyż po prostu nie była gotowa na wystąpienie przed kamerą.

Czytaj także: Skandal z udziałem Johnny'ego Deppa wpłynie na zarobki Alicji po drugiej stronie lustra?

Już nie tylko portale plotkarskie, ale i strony poświęcone tematyce filmowo-serialowej donoszą, że rola Heard w Kinowym Uniwersum DC stoi pod dużym znakiem zapytania. Warner Bros. ma się rzekomo obawiać kłopotów wizerunkowych związanych z ostatnim skandalem, co może wpływać również na odbiór kolejnych projektów w obrębie uniwersum. Jak doskonale wiemy, po umiarkowanym sukcesie finansowym filmu Batman v Superman: Dawn of Justice , może to oznaczać dla studia kolejne kłopoty.

Warner Bros. nie zabrał dotychczas głosu w tej sprawie.