Dobra passa Wonder Woman trwa nieprzerwanie. Wszystko wskazuje na to, że kolejny weekend także będzie bardzo dobry dla filmu, co z kolei źle wróży nadchodzącej The Mummy. W zeszłym miesiącu mówiło się o tym, że film ma szansę zarobić 40 mln dolarów na otwarciu, jednak analitycy przewidują, że zarobek w Ameryce będzie oscylował jednak w granicach 35-38 mln dolarów. Obawiają się, że pierwszy film z nowego Dark Universe nie będzie w stanie pokonać Wonder Woman.

Czytaj także: Licealiści z Poznania odtworzyli scenę z La La Land. Zobacz wideo

Są to jednak prognozy dotyczące wyłącznie rynku amerykańskiego. Mówi się, że Mumia ma duże szansę na pierwsze miejsce za granicami, gdzie kładzie się duży nacisk na promocję filmu. Jak podkreśla analityk Jeff Block:

Mumia zadebiutuje z łatką kolejnego rebootu, czyli czegoś, co amerykańska publiczność zna bardzo dobrze, a nawet za dobrze. Z tego powodu będzie mieć znacznie lepszy odbiór za granicami.

Ma na to wpływ także kreacja Tom Cruise, którego filmy zarabiają znacznie więcej poza rynkiem amerykańskim. Edge of Tomorrow osiągnęło wynik 100.2 mln dolarów w USA, zaś poza granicami 270.3 mln dolarów. Podobnie było w przypadku filmu Oblivion, który w USA zarobił 89.1 mln dolarów, zaś w innych krajach blisko 200 mln dolarów.

Premiera filmu Mumia odbędzie się w najbliższy piątek, 9 czerwca.