Miniony weekend w box office USA należy do filmu "Maze Runner: The Scorch Trials", który zbiera według prognoz 30,3 mln dolarów. Jest to wynik odrobinę słabszy od pierwszej części, która zebrała równo rok temu 32,5 mln dolarów. Na świecie zadebiutował on w 66 krajach, zbierając 43,3 mln dolarów. Tutaj natomiast jest to wynik o 41% wyższy niż filmu "The Maze Runner".

Na drugim miejscu debiutuje gangsterski dramat "Black Mass" z Johnnym Deppem, który zbiera 23,3 mln dolarów. Jest to wynik poniżej oczekiwań, bo analitycy przewidywali otwarcie w wysokości około 30 mln dolarów.

"The Visit" w reżyserii M. Night Shyamalana spada na miejsce trzecie z wynikiem 11,4 mln dolarów. Do tej pory zebrał w USA 42,4 mln dolarów przy budżecie 5 mln dolarów.

Czwarte miejsce to thriller "The Perfect Guy", który notuje spadek frekwencji w wysokości 63% i zbiera 9,7 mln dolarów. Łącznie w USA ma na koncie 41,4 mln dolarów.

"Everest" zadebiutował w USA tylko w 545 kinach IMAX 3D. Udaje się osiągnąć w weekend wpływy w wysokości 7,6 mln dolarów, co jest nowym rekordem otwarcia w kinach IMAX. Film wejdzie do szerokiej dystrybucji w USA w najbliższy piątek. Na świecie zadebiutował on w 36 krajach, zbierając niezłe 28,2 mln dolarów.

"War Room" zbiera tym razem 6,3 mln dolarów, mając razem w USA 49,2 mln dolarów. Obraz ląduje na miejscu szóstym.

Pozostałe filmy zebrały poniżej 3 mln dolarów. Są to "A Walk in the Woods"  (2,7 mln dolarów), "Mission: Impossible - Rogue Nation" (2,2 mln dolarów), "Straight Outta Compton" (1,97 mln dolarów), "Grandma" (1,6 mln dolarów).