

Daniel Dae Kim spotkał się z dziennikarzami na panelu TCA serialu The Good Doctor, którego jest producentem. Tam też ważniejszym tematem była rozmowa o Hawaii Five-0. Aktor po raz kolejny komentował sprawę odnosząc się do szefowej CBS Entertainment, Kelly Kahl oraz Thoma Shermana z CBS.
- Znam Kelly i Thoma od jakiegoś czasu i lubię ich. Jestem im wdzięczny za słowa, które powiedzieli na swoim panelu. Można okazać wdzięczność i szacunek, ale jednocześnie zachować poczucie własnej wartości. Wszystko, co dobre musi się skończyć. Zamknąłem rozdział z Hawaii 5.0 i zacząłem nowy z The Good Doctor - mówi Kim.
Przypomnijmy, że Kim oraz Park chcieli otrzymać tyle samo pieniędzy za odcinek, jak O'Loughlin i Caan. Chociaż dostali lukratywne oferty w nowym kontrakcie, były to kwoty odrobinę mniejsze niż głównych aktorów. O tym też mówili Sherman i Kahl na swoim panelu.
Czytaj także: Nasza recenzja 4. odcinka 7. sezonu Gry o tron
The Good Doctor oparty jest na koreańskim serialu. Kim wspomina, że widział go kilka lat temu i dlatego też przedstawił ABC pomysł na stworzenie amerykańskiej wersji. Historia chirurga z autyzmem i syndromem sawanta ma być czymś nowym.
Ważne było dla niego to, by serialem zajął się David Shore, który znany jest z hitu House M.D.. Kim ma nadzieję, że prędzej czy później, wystąpi w tej produkcji w jakiejś roli. Zaś sam Shore obiecuje, że bohater nowego serialu to nie doktor House. Obie postacie bardzo się od siebie różnią.
Shore wyjaśnia, że tworząc serial konsultowali się z lekarzami i ekspertami, by przedstawić głównego bohatera tak prawdziwe, jak tylko to możliwe. Nie ma być on jednak osobą reprezentującą to, czym jest autyzm.
Źródło: deadline.com/zdjęcie główne: materiały prasowe

