

31 stycznia 2023 roku oficjalnie zaprezentowano plan na pierwszy rozdział DCU, czyli nowego kinowego uniwersum pod wodzą Jamesa Gunna. Do tej pory zobaczyliśmy trzy projekty, a zatem Koszmarne Komando, Supermana i 2. sezon Peacemakera. W drodze jest z kolei Clayface, Latarnie, Supergirl: Woman of Tomorrow i Man of Tomorrow. DCU odnosi na razie sukces - kolejne projekty dostają świetne oceny od krytyków i publiczności, a wpływy z box office i wyniki oglądalności w streamingu są na bardzo dobrym poziomie. Fani jednak pytają - co z innymi projektami? Od dawna nie usłyszeliśmy nic o zapowiedzianym filmie The Authority, Swamp Thing czy serialu Waller, Paradise Lost lub Booster Goldzie.
Co wyjawia nowy przeciek z Avengers: Doomsday? Thor nomadą, wizerunek Dooma oficjalny
W rozmowie z YMH Studios, James Gunn odniósł się do tej sprawy. Przyznał, że na początku o planie na DCU wiedział jedynie David Zaslav, szef Warner Bros. Discovery. Potem dowiedziały się kolejne osoby - najważniejsi producenci czy szef HBO. Wspólnie z wyznaczonymi scenarzystami zajął się tworzeniem dziesięcioletniego planu na uniwersum i przyznał, że parę rzeczy po drodze się zmieniło, ale ogólny zarys pozostał ten sam i oryginalny plan idzie do przodu za pośrednictwem Supermana, Peacemakera, a potem Man of Tomorrow. Przypomniał znów o swojej zasadzie - aby film otrzymał zielone światło, to jego scenariusz musi być na odpowiednim poziomie. To również, zdaniem kierownika DCU, wpłynęło na to, że niektórych projektów na razie nie zobaczyliśmy. Nie wszystkie są też tak istotne dla rozwoju uniwersum. Nie wszystkie dodają coś więcej do szerokiej fabuły DCU.
W tej samej rozmowie zapytano go o to, czy Batman w DCU powinien mieć szaro-niebieski strój i białe oczy rodem z komiksów i animacji. James Gunn odpowiedział następująco i zdradził, że w końcu jest zadowolony z przygotowywanego scenariusza:
Najlepsze stroje Batmana [RANKING]
Źródło: comicbookmovie.com

