Według oficjalnych informacji Tim Miller zrezygnował z pracy przy filmie Deadpool 2 z powodu różnić kreatywnych. Miał inną wizję, niż aktor Ryan Reynolds, który jest także aktywnym producentem filmu, tak jak przy pierwszej części. El Mayimbe z The Wrap powołując się na swoich informatorów twierdzi, że Miller i Reynolds nie zgadzali się w dwóch kwestiach. Po pierwsze - reżyser chciał Kyle'a Chandlera do roli Cable'a, a Reynolds się na to nie zgadzał. Po drugie - Miller chciał bardziej stylizowany wizualnie sequel, a Reynolds chciał, by skupili się na tworzeniu komedii dla dorosłych. Informator dziennikarza twierdzi, że relacja panów była bardziej rywalizacją i nigdy nie potrafili się dogadać. Praktycznie nie komunikowali się ze sobą. Kiedy Reynolds wynegocjował kontrakt na sequel, zadbał o tym, by mieć kreatywną kontrolę i akceptację castingu. Dlatego też Miller nie mógł ot tak zanegować pomysłów aktora, a to doprowadziło do konfliktu.

Przypomnijmy, że dla Millera Deadpool był pełnometrażowym debiutem reżyserskim. Film zebrał na całym świecie 782 mln dolarów przy budżecie 58 mln dolarów. Pobił wiele rekordów i stał się najbardziej kasowym filmem z wysoką kategorią wiekową R w historii. Miller jest też znany jako założyciel studia Blur.  Teraz zajmie się pracą nad filmem Influx dla studia 20th Century Fox, który jest thrillerem science fiction.

Czytaj także: Ryan Reynolds o kulisach promocji Deadpoola

Zdjęcia do Deadpool 2 rozpoczną się na początku 2017 roku, więc niedługo powinniśmy poznać nowe reżysera projektu. Za scenariusz ponownie odpowiadają Rhett Reese i Paul Wernick. Premiera w 2018 roku.