Reżyser Deadpool & Wolverine komentuje szalone plotki cameo. Mefisto BYŁ w planach?
Jeszcze przed premierą Deadpool & Wolverine krążyło wiele plotek na temat rzekomych występów cameo w filmie. Shawn Levy w podcaście Happy Sad Confused postanowił skomentować najbardziej szalone doniesienia i zdradzić, ile w nich było prawdy.
Jeszcze przed premierą Deadpool & Wolverine krążyło wiele plotek na temat rzekomych występów cameo w filmie. Shawn Levy w podcaście Happy Sad Confused postanowił skomentować najbardziej szalone doniesienia i zdradzić, ile w nich było prawdy.
Shawn Levy spytany o cameo Patricka Stewarta jako Profesora X odpowiedział, że nigdy o tym nie rozmawiali, choć zdaje sobie sprawę, że byłoby to ciekawe ze względu na to, że Cassandra grana przez Emmę Corrin jest jego bliźniaczką. Nigdy jednak nawet tego nie rozważali.
Levy przyznał, że od początku planowali, by w filmie pojawiła wersja Sabretootha grana przez Tylera Mane'a, a nie Liev Schreibera. Chociaż oboje zdaniem filmowca byli niesamowici w swoich rolach, to Zeb Wells, jeden ze scenarzystów Deadpool & Wolverine, był fanem występu pierwszego aktora i postanowił go dodać.
Jeden ze szkiców koncepcyjnych do Deadpoola 2 potwierdził, że w filmie miała wystąpić Fantastyczna Czwórka, wersja z 2015 roku. W widowisku Deadpool & Wolverine grupa pojawiła się tylko na chwilę, we wzruszającym montażu, które był emitowany w trakcie napisów końcowych. Levy potwierdził, że nigdy nie planowano dać im więcej czasu ekranowego i od początku zależało im jedynie na Chrisie Evansie w roli Johnny'ego Storma.
Levy przyznał też, że Jordan Peele miał zagrać "wysoko postawionego złoczyńcę-biurokratę z TVA" na wczesnym etapie pisania scenariusza.
Najlepsze zostawiliśmy jednak na koniec. Otóż reżyser przyznał, że planowano, by w Deadpool & Wolverine wystąpił Mefisto. To znany komiksowy złoczyńca, na którego ekranowy debiut w MCU fani czekają z niecierpliwością.
Wygląda więc na to, że choć wiele szalonych plotek o występach cameo nie miało żadnej podstawy, to pomysł na uwzględnienie Mefisto rzeczywiście padł w pokoju scenarzystów. Po prostu z czasem uznano, że się nie sprawdzi i z niego zrezygnowano, jak z wielu innych. Fani jednak wciąż obstawiają, że złoczyńcę zobaczymy w nadchodzącym serialu Ironheart. Co myślicie?
Zobacz także:
Najpotężniejsi złoczyńcy Marvela i ich słabości. Tak pokonasz Galactusa i Thanosa
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat