Eternals - czy [SPOILER] naprawdę zginął w finale? Scenarzysta rozwiewa wątpliwości
Wiemy już, czy kluczowa postać z Eternals faktycznie zginęła w finale filmu - do tej sprawy odniósł się scenarzysta produkcji.
Wiemy już, czy kluczowa postać z Eternals faktycznie zginęła w finale filmu - do tej sprawy odniósł się scenarzysta produkcji.
Fani filmu Eternals wciąż debatują w sieci na temat tego, czy ekranowy Ikaris faktycznie zginął w finale produkcji - wątpliwości na tym polu dotyczą głównie portretującego tę postać Richarda Maddena; zdaniem niektórych komentatorów aktor tego pokroju nie mógłby zostać zaangażowany wyłącznie do jednego projektu w ramach MCU. Wygląda jednak na to, że tego typu głosy są tylko przejawem życzeniowego myślenia.
Przypomnijmy, że filmowy Ikaris najpierw zabił Ajak (Salma Hayek), a później za wszelką cenę chciał doprowadzić do przebudzenia śpiącego we wnętrzu naszej planety Celestianina o imieniu Tiamut. W pewnym momencie bohater szykował się do strzelenia laserami z oczu w kierunku Sersi (Gemma Chan); ostatecznie z tego zamiaru zrezygnował, by następnie oddalić się z Ziemi i spróbować wlecieć w Słońce - montaż tej sekwencji wyraźnie sugerował śmierć Ikarisa.
Całą kwestię zdaje się rozstrzygać scenarzysta Kaz Firpo, który w ostatnim wywiadzie stwierdził:
W sieci pojawiły się jednak głosy, że Ikaris mógłby wrócić w hipotetycznej produkcji, która ukazywałaby pełną genezę Eternalsów w MCU i ich związki z Celestianami.
Co mogliście przegapić w filmie Eternals? Przypominamy naszą galerię easter eggów i innych smaczków z produkcji:
Zobacz także:
Źródło: cbr.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 45 lat