fot. Microsoft

Everwild od studia Rare to bez wątpienia jeden z największych nieobecnych tegorocznej konferencji Microsoftu na E3 2021. Brak ten był szczególnie odczuwalny z tego powodu, że gra pojawiała się na poprzednich, dużych wydarzeniach amerykańskiej firmy, a konkretnie Xbox Games Showcase z lipca 2020 oraz X019 w listopadzie 2019 roku. Serwis Video Game Chronicles, powołując się na swoje źródła, informuje, że nieobecność ta wynika z problemów podczas produkcji, a konkretnie... zresetowania całego projektu.

Problemy te wynikają z odejścia dyrektora kreatywnego, Simona Woodroffe'a. To właśnie po tym zdecydowano się na wprowadzenie dużych zmian, które w konsekwencji doprowadziły do rozpoczęcia całego projektu w zasadzie od zera. Wiarygodności tym pogłoskom dodają również słowa Jeffa Grubba. Dziennikarz w swoim internetowym show przyznał, że również słyszał o komplikacjach, na które natknięto się podczas tworzenia Everwild. 

Źródło, na które powołuje się VGC, dodaje też, że zespół tworzący Everwild "optymistycznie" celuje w premierę w 2024 roku, co wyraźnie sugeruje, że również i ten termin nie jest pewny. 

Zobacz także:

-

Resident Evil: Village doczeka się DLC, a Re:Verse otrzymało datę premiery

-

Monster Hunter Stories 2: Wings of Ruin z wersją demo. W grze pojawią się Kumpsy