Fabuła Przebudzenia Mocy mogła być inna i szczegóły roli R2 – nowe informacje
Scenarzysta Michael Arndt wyjawił informacje o wcześniejszych pomysłach, jakie rozważali do filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy. Fabuła miała iść w zupełnie innym kierunku. Omawiają z reżyserem scenę z R2-D2.
Scenarzysta Michael Arndt wyjawił informacje o wcześniejszych pomysłach, jakie rozważali do filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy. Fabuła miała iść w zupełnie innym kierunku. Omawiają z reżyserem scenę z R2-D2.
Scenarzysta wyjawia, że wcześniej brali pod uwagę m.in. dwa scenariusze: poszukiwanie szczątków Dartha Vadera oraz wyprawę do podwodnego wraku drugiej Gwiazdy Śmierci po kluczową mapę świętych miejsc Jedi rozsianych po galaktyce. Była też trzecia wersja:
- Próbowałem pisać wersje historii, gdzie Rey jest w domu, który zostaje zniszczony i wówczas wyrusza w podróż, podczas której poznaje Luke'a. A potem idzie i bije złych gości. To wszystko nie działało dobrze i miałem z tym problem. To było w 2012 roku, gdy zaczynałem pisać.
Chodzi o to, że według scenarzystów za każdym razem, gdy Luke pojawiał się w filmie, przejmował całą opowieść. Nikogo nie interesowałoby, co robią inne postaci, on byłby w centrum. I takim sposobem zdecydowali się zrobić z Luke'a Skywalker cel napędzający fabułę, czyli tzw. MacGuffina.
Czytaj także: Znani aktorzy w Przebudzeniu Mocy - kto jest kim
Opowiada, że w pierwszej wersji R2-D2 i C-3PO pojawiali się razem. Wówczas zwrócił uwagę mu Lawrence Kasdan. Zdecydowali się, że pojawienie się R2-D2 ma być czymś w rodzaju opóźnionej gratyfikacji dla widzów.
- Wówczas bardzo mądrze mi powiedział, "Chcesz, aby oni byli osobno". A ja na to żartobliwie,"Nie, nie, Larry, nie rozumiesz tego!"
Opowiada, że droid, podobnie jak Luke, wycofał się ze świata fizycznego. Wyjawia, że R2 miał wszystkie mapy jeszcze z czasów Oryginalnej Trylogii, kiedy to na pokładzie Gwiazdy Śmierci podłączył się do komputera Imperium. Wówczas przy okazji zgrał te mapy. Najwyższy Porządek także ma tę część mapy właśnie z archiwów Imperium, o czym wspomina Kylo Ren.
J.J. Abrams wyjawia, że to BB-8 dokonał przebudzenia R2-D2.
- BB-8 podjeżdża do niego i mówi mu, "mam fragment mapy, masz może resztę?". Polega to na tym, że R2, który podróżował po całej galaktyce, jest wciąż w śpiączce, ale on to słyszy. I to zdarzenie uruchamia w nim coś, co ostatecznie go przebudza - wyjaśnia.
Czytaj także: Abrams o obsesji Kylo Rena
Arndt dodał jeszcze na temat samego filmu:
- Cały film jest serią przedstawienia kolejnych bohaterów. Chcieliśmy, by każde przedstawienie było najlepsze. Chcieliśmy, aby każda postać miała swoją chwilę. Nawet Sokół Millennium. To akurat był pomysł producenta Bryana Burka - biegną do statku, który wybucha, więc decydują się wziąć pierwszy lepszy - Sokół Millennium.
Natomiast Oscar Isaac zdradził, że w pierwszej wersji historii Poe Dameron miał zginąć dość szybko. Przy pierwszym spotkaniu z J.J. Abramsem reżyser wyjawił mu, że chciał to zrobić w takim stylu. Wszyscy będą myśleć, że Poe to jeden z nowych głównych bohaterów, aż nagle ginie w katastrofie TIE Fightera, którą widzieliśmy w filmie. Potem zmienili zdanie i stworzyli to, co w filmie widzimy.
Star Wars: The Force Awakens są wyświetlane na ekranach kin.
Źródło: ew.com, the hollywoodreporter / zdjęcie główne: materiały prasowe
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat