Pierwsze prognozy analityków mówią, że Rogue One: A Star Wars Story zanotuje minimalnie 130 mln dolarów podczas weekendu otwarcia w USA. Na tę chwilę według analityków ta kwota może śmiało dojść do 150 mln dolarów. To byłby fenomenalny wynik dla pierwszego samodzielnego filmu osadzonego w świecie Gwiezdnych Wojen, który nie opowiada o Skywalkerach.

Dla porównania rok temu Star Wars: The Force Awakens pobiło wszelkie rekordy box office osiągając wpływy 248 mln dolarów podczas weekendu otwarcia. Tutaj jednak mówiliśmy o kontynuacji historii znanej kilku pokoleniom widzów, w której powracają znane postacie, więc poziom oczekiwania był zupełnie inny.

Zobacz także: Nowe zdjęcia i spoty Łotra 1

Takie otwarcie Rogue One: A Star Wars Story będzie drugi najwyższym w historii grudnia. Pamiętajmy jednak, że w ostatnich latach prognozy okazywały się bardzo nieprecyzyjne. Często wielkie, oczekiwane filmy przewyższały je kilkukrotnie.

Kathleen Kennedy, dyrektor Lucasfilmu, w nowym wywiadzie mówiła o Rogue One: A Star Wars Story. Twierdzi, że kultowe napisy początkowe są tak ściśle związane z Sagą, że samodzielny film raczej rozpocznie się w sposób tradycyjny: od pokazania tytułu. Nie przedstawiła dokładnie, jak to ma wyglądać i czy planują jakiś stały wstęp/napisy dla samodzielnych filmów. Kennedy twierdzi, że mamy do czynienia z filmem przygodowym w stylu tych o II wojnie światowej.

Premiera w USA i w Polsce już 15 grudnia. Bilety są w sprzedaży.