Prawdopodobnie każdemu choć raz w życiu zdarzyło się obejrzeć film, w którym ścieżka dźwiękowa nie odtwarzała się synchronicznie z obrazem. Takie przesunięcie potrafi irytować, a jeśli jest zbyt duże – filmu może nie dać się oglądać. Inżynierowie Apple znaleźli sposób na rozwiązanie tego problemu. Ich nowe narzędzie sprawi, że y nasz telewizor idealnie synchronizuje dźwięk i obraz.

W iOS 13 zadebiutuje funkcja zwana Wireless Audio Sync. Będzie służyć do wykonywania pomiaru czasu, jaki nasz telewizor potrzebuje na odtworzenie ścieżek audio i wideo. Po uruchomieniu tej opcji Apple TV wyemituje serię predefiniowanych tonów, które zostaną przechwycone przez mikrofon w telefonie. Dzięki temu system zmierzy opóźnienie w emisji ścieżki audio.

Pozyskane dane zostaną przeanalizowane przez telefon. Jeśli oprogramowanie stwierdzi, że dźwięk dochodzi do urządzenia zbyt wcześnie lub zbyt późno – skalibruje proces przetwarzania filmów. Z opcji tej wystarczy skorzystać jednokrotnie, powtórna kalibracja będzie konieczna wyłącznie w przypadku wymiany telewizora bądź zestawu audio.

Zobacz także:

-

Steam Chat debiutuje na Androidzie oraz iOS-ie

-

Dead Cells: Świetna gra niezależna trafi na iOS i Androida