fot. Eon Production
Po pożegnaniu Daniela Craiga z rolą agenta 007 nadal trwają poszukiwania nowego odtwórcy roli. Chociaż doniesienia wskazują głównie na męskich kandydatów, to niejednokrotnie w przeszłości pojawiał się temat uczynienia z Bonda kobiety. Nie jest to żadna nowość, ponieważ takie plany były jeszcze przed pojawieniem się pierwszego filmu, ale uznano to za zły pomysł. Gemma Arterton, która w 007 Quantum of Solace grała postać Strawberry Fields wypowiedziała się na ten temat:
Czy gdyby James Bond był kobietą, to nie byłoby trochę tak jakby Mary Poppins była mężczyzną? Rozmawiali już o tym, ale wydaje mi się, że ludzie uznaliby to za oburzające. Czasami trzeba po prostu uszanować tradycje.
Nie żałuję zagrania w filmie o Bondzie, ale zdumiewa mnie dlaczego o tamtej roli ciągle się mówi. Byłam w tym filmie przez pięć minut.
Aktorka pochwaliła również zmianę standardów w Hollywood w odniesieniu do pojawienia się koordynatorów do scen intymnych, a także lepszej opieki nad aktorami, którzy spotykają się z krytyką.
Kiedyś po prostu rzucono mi taką sceną [intymną] w twarz i powiedziano: "Tak to będzie wyglądać." I zrobiłam to. Teraz takie sytuacje nie mają miejsca dzięki koordynatorom na planie.
Jeśli jesteś ofiarą gnębienia na planie albo poza nim, to dostajesz listę numerów osób, które mogą ci z tym pomóc.
James Bond - TOP najlepszych złoczyńców filmowych
Źródło: variety.com