fot. materiały prasowe
Reklama
James Gunn do tej pory wypowiadał się z szacunkiem w kwestii poprzedniego kinowego uniwersum z postaciami z komiksów DC. Tymczasem w mediach społecznościowych pojawił się jego cytat, w którym stwierdził, że "nienawidzi" Black Adama oraz Shazam! Gniew bogów. Oba te filmy wyprodukowano na samym końcu istnienia DCEU. Pierwszy z nich był też ostatnią produkcją, w której pojawił się Superman Henry'ego Cavilla, co wielu fanów wspomina z nostalgią.
Fantastyczna 4 - scena po napisach potwierdzona. Wyciekło zdjęcie oczekiwanego mocarza
Te słowa rozeszły się szerokim echem po bańce internetowej. Wielu fanów tamtych filmów zaczęło krytykować Jamesa Gunna za tę wypowiedź. Reżyser postanowił skorzystać ze swojego profilu społecznościowego i wytłumaczyć całe zamieszanie.
To jest nonsens, na który musicie uważać w tego typu postach. Nigdy nie powiedziałem, że nienawidzę tych filmów. Powiedziałem, że nie podobał mi się sposób, w jaki użyto tych postaci. Harcourt nigdy nie byłaby strażniczką w podwodnym więzieniu, a Waller nie miałaby nic wspólnego z Justice Society.
Wielki ranking filmów i seriali DCEU
Reklama
Powiązane filmy
Powiązane osoby
Reklama
