fot. materiały prasowe
Konflikt Raya Fishera z Warner Bros. ciągnie się już od dłuższego czasu. Aktor oskarżał Jossa Whedona, Jona Berga i Geoffa Johnsa o skandaliczne zachowanie na planie Ligi Sprawiedliwości po tym, jak z filmu zrezygnował Zack Snyder. Zarzucał on też Walterowi Hamadzie (szef DC Films) próby tuszowania śledztwa w tej sprawie. W nowym tweecie aktor zwrócił uwagę na fakt, że gdyby jego zarzuty były faktycznie wyssane z palca, dawno wytoczyliby przeciw niemu proces.
Głos zabierają też kolejne osoby związane z serialem Buffy: Postrach wampirów - po tym, jak kilka aktorek, z Charismą Carpenter na czele, zarzuciło Whedonowi nadużywanie władzy, wrogie i toksyczne zachowanie, w tym wobec nastoletniej Michelle Trachtenberg, która napisała, że ekipa musiała dbać o to, by nie zostawała z reżyserem w pokoju sam na sam. Fani oczekiwali, że oświadczenie w sprawie oskarżeń wobec przeciw Whedonowi wyda David Boreanaz (Anioł Ciemności). Ten zwrócił się do Carpenter: jestem tutaj, by cię wysłuchać i wspierać. Jestem dumny z twojej siły. Carpenter w odpowiedzi wyznała, że jest wdzięczna za całe wsparcie, które aktor jej okazał - również prywatnie. Wcześniej konto Boreanaza było ukryte przed oczami nieznajomych, jednak teraz każdy może obserwować tweety aktora.
Wsparcie okazały również Amy Acker i Julie Benz z Anioła.
Przypominamy, że zdaniem Carpenter Whedon notorycznie ją atakował, szydził z jej przekonań religijnych, obrażał, dopytywał, czy usunie ciążę, a następnie bezceremonialnie zwolnił ją, gdy urodziła. Inne szczegóły znajdziecie w tekstach poniżej:
Źródło: deadline.com