

Wcześniej w tym roku Mel Gibson wyjawił, że proponowano mu swego czasu rolę Odyna w filmach o Thorze. Z kolei Robert Downey Jr. przyznawał, że jeśli kiedykolwiek produkcja Iron Man 4 miałaby powstać, to chętnie zobaczyłby za kamerą właśnie Gibsona:
Zrobię to, jeśli Mel będzie reżyserem. Ten film byłby zwariowany.
W wywiadzie z Washington Post Gibson postanowił niebezpośrednio odnieść się do tych dawnych spekulacji przekonując, że wiele współczesnych produkcji przepełnionych jest "przemocą wyzutą z sumienia":
Jeśli chodzi o przemoc w filmach, spójrzcie na jakąkolwiek produkcję Marvela. Są one brutalniejsze niż cokolwiek, co sam zrobiłem do tej pory; w moich filmach przynajmniej obchodzi cię los postaci, a to robi różnicę.
Zobacz także: Mel Gibson o Batman v Superman: to kupa gówna
Przypomnijmy, że dziś w polskich kinach zadebiutowała najnowsza produkcja Mela Gibsona, Hacksaw Ridge.
Źródło: bleedingcool.com / zdjęcie główne: Warner Bros.

