Mel Gibson: filmy Marvela są brutalniejsze niż jakikolwiek mój
Swego czasu wiele mówiło się o ewentualnym udziale Mela Gibsona w Kinowym Uniwersum Marvela. Słynny aktor i reżyser najwidoczniej dobitnie dał do zrozumienia, że nigdy do tego nie dojdzie.
Swego czasu wiele mówiło się o ewentualnym udziale Mela Gibsona w Kinowym Uniwersum Marvela. Słynny aktor i reżyser najwidoczniej dobitnie dał do zrozumienia, że nigdy do tego nie dojdzie.
Wcześniej w tym roku Mel Gibson wyjawił, że proponowano mu swego czasu rolę Odyna w filmach o Thorze. Z kolei Robert Downey Jr. przyznawał, że jeśli kiedykolwiek produkcja Iron Man 4 miałaby powstać, to chętnie zobaczyłby za kamerą właśnie Gibsona:
Zrobię to, jeśli Mel będzie reżyserem. Ten film byłby zwariowany.
W wywiadzie z Washington Post Gibson postanowił niebezpośrednio odnieść się do tych dawnych spekulacji przekonując, że wiele współczesnych produkcji przepełnionych jest "przemocą wyzutą z sumienia":
Jeśli chodzi o przemoc w filmach, spójrzcie na jakąkolwiek produkcję Marvela. Są one brutalniejsze niż cokolwiek, co sam zrobiłem do tej pory; w moich filmach przynajmniej obchodzi cię los postaci, a to robi różnicę.
Zobacz także: Mel Gibson o Batman v Superman: to kupa gówna
Przypomnijmy, że dziś w polskich kinach zadebiutowała najnowsza produkcja Mela Gibsona, Hacksaw Ridge.
Źródło: bleedingcool.com / zdjęcie główne: Warner Bros.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat