Gogle VR mogą wydawać się masywne, ale kiedy przez nieuwagę spadną na ziemię, mogą bardzo łatwo ulec uszkodzeniu. Pimax zdaje sobie sprawę z tego, że klasyczne zestawy do wirtualnej rzeczywistości nie zostały zaprojektowane z myślą o salonach gier, w których gracze niezbyt delikatnie obchodzą się ze sprzętem. Dlatego firma ulepszy konstrukcję swoich gogli i wypuścić ich wzmocnioną, biznesową wersję.

Kevin Henderson, US Head of Operations w Pimax, zapowiedział w trakcie wywiadu z MRTV, że wkrótce na rynku pojawią się trzy modele RE, które mają przetrwać spotkanie z najmniej odpowiedzialnymi użytkownikami. Wszystkie będą wyposażone w nową piankę wypełniająca, grubsze okablowanie i sztywniejsze paski mocujące, a ich obudowa będzie odporna na zalanie. Na tym jednak nie koniec. Elektronika ma być bardziej odporna na wstrząsy, zaś plastikowe przyciski zostaną zastąpione o wiele wytrzymalszymi przełącznikami z metalu. Wszystko to przełoży się na znaczące zwiększenie żywotności sprzętu.

Choć na razie firma nie podaje oficjalnej daty premiery wzmocnionych gogli , Henderson zdradza, że trafią do sprzedaży za kilka miesięcy i będą droższe o ok. 500 dolarów od ich podstawowej wersji. Użytkownicy biznesowi otrzymają do wyboru trzy modele z linii RE: 8K RE, 5K Plus RE oraz 5K OLED RE. Pod kątem specyfikacji oraz możliwości nie będą różnić się od klasycznych, niewzmocnionych modeli.

Zobacz także:

-

Nintendo (po raz kolejny) wypuści gogle VR

-

Japońska agencja stworzyła wirtualną modelkę

Firma liczy na to, że ich wytrzymałe zabawki idealnie sprawdzą się we wszelkiej maści parkach wirtualnej rozrywki. A my chętnie sparowalibyśmy je z naszym redakcyjnym Acerem Predator 21 X. Ten komputer jest tak masywny, że stanowiłby doskonałe uzupełnienie dla wzmocnionych gogli od Pimaxa.