W 2020 roku ogłoszono, że seria Piraci z Karaibów doczeka się dwóch nowych filmów, które będą stanowiły swoisty restart cyklu i wniosą do niego powiew świeżości. W jednym z nich główną rolę miała grać Margot Robbie. Jednak sama aktorka w wywiadzie z listopada 2022 roku stwierdziła, że projekt został odwołany. Jak się okazuje jest zupełnie inaczej. Jerry Bruckheimer, legendarny producent, który odpowiada za serię, w rozmowie z The Hollywood Reporter stwierdził, że projekt nadal żyje dla Disneya.
Co najważniejsze potwierdził, że studio pracuje obecnie nad dwoma filmami z cyklu, jeden to wspomniana produkcja z udziałem Robbie, a druga z młodszą obsadą. Bruckheimer zdradził, że ten drugi z projektów jest o wiele bliżej realizacji i najprawdopodobniej zostanie nakręcony jako pierwszy. Być może chodzi o film, za który odpowiada Craig Mazin.
Piraci z Karaibów - Bruckheimer o wypowiedzi Robbie
Producent został zapytany o to, czemu Robbie w wywiadzie powiedziała, że projekt z jej udziałem został wstrzymany. Stwierdził, że myślał, że jest odwrotnie, ponieważ on i studio wierzyli (i nadal wierzą), że zrobią ten film, ponieważ Bruckheimer wyjawił, że mają bardzo mocną historię. Powiedział, że aktorka zapewne była zawiedziona, że to nie jej projekt zostanie nakręcony jako pierwszy ale być może będzie to dla niej błogosławieństwem, ponieważ ma bardzo napięty grafik.