Russell Simmons jest producentem hip-hopowym, współzałożycielem wytwórni Def Jam i ma też na koncie pracę przy produkcji kilku filmów. W związku z tym, co działo się wokół tegorocznych nominacji do Oscarów, które nie uwzględniły twórców o innym kolorze skóry niż biały, Simmons postanowił zorganizować własne rozdanie nagród.

Gala The All Def Movie Award odbędzie się 24 lutego, a jej gospodarzem będzie Tony Rock, młodszy brat Chrisa Rocka, który poprowadzi tegoroczne Oscary. Rozdanie nagród będzie częścią programu All Def Comedy Live, podczas którego co tydzień prezentowane są najlepsze występy stand-upowe. Całość będzie transmitowana na żywo przez HBO.

Czytaj także: Laura Dern w nowym serialu HBO o karze śmierci

Russell Simmons wyszedł ze swoją inicjatywą po to, by docenić twórców całkowicie zignorowanych przez Akademię.

Nie liczę na to, że 90-letni członek Akademii obejrzy Straight Outta Compton i na niego zagłosuje. Martwi mnie natomiast fakt, że jest 2016 rok, a nadal na etapie produkcji nie ma różnorodności. Nie dba się o nią przy decydowaniu, jak serial czy film ma wyglądać, jakich aktorów zatrudnić. Trzeba z tym walczyć. The All Def Movie Award nie są czarnymi Oscarami, ale mogą się nimi stać. Mam nadzieję, że to będzie zabawne, prowokujące do myślenia święto tych, którzy są niedocenieni.

Nagrody zostaną w kategorii najlepszy film i reżyser. Wyróżnieni zostaną też najlepsi aktorzy i aktorki. Wśród nominowanych filmów są: Beasts of No Nation, Chi-Raq, Concussion, Creed, Dope i Straight Outta Compton. Dodatkowo przygotowano takie kategoria jak: Najlepszy Skur***, Najbardziej Pomocna Biała Osoba czy Najlepszy Czarnoskóry Bohater Ocalały w Filmie.

Tony Rock, który poprowadzi galę ze swojej strony powiedział:

Jeśli chcesz żeby coś było zrobione dobrze, zrób to sam. To będzie rozdanie nagród na które czekało Hollywood.

Czy faktycznie tak się stanie, przekonamy się niedługo.