Connor McGrath spotkał Ryana Reynoldsa dzięki fundacji Make-A-Wish, która pomaga ciężko chorym dzieciom spełniać swoje marzenia. Młody Kanadyjczyk był wielkim fanem Deadpool i koniecznie chciał poznać aktora, który wcieli się w rolę słynnego najemnika. Reynolds odwiedzał chłopaka od 3 lat. Niestety, w tym tygodniu Connor przegrał walkę z nowotworem. Aktor postanowił więc uszanować jego pamięć dzieląc się jego historią na swoim facebookowym profilu.
Czytaj także: Alicia Vikander w zwiastunie filmu Tulip Fever
Aktor wspomina, że Connor był pierwszą osobą, która zobaczyła film. Choć była to surowa wersja, bez wielu efektów specjalnych i bez wyciętych fragmentów, chłopak był filmem zachwycony. Na koniec Reynolds zachęca ludzi do wspomagania fundacji Make-A-Wish, która pomaga dzieciom spełnić największe marzenia.
Źródło: variety.com/ zdjęcie główne: materiały prasowe