Portal Entertainment Weekly opublikował artykuł o filmie Spider-Man: Bez drogi do domu. W nim też są wypowiedzi Toma Hollanda, które bez wątpienia podgrzeją atmosferę. Szczególnie istotnym jest komentarz aktora na temat ich podejścia do superprodukcji. Oni traktują Spider-Man: Bez drogi do domu jako koniec serii przygód Pajączka!
- Traktujemy ten film jako koniec serii. Jeśli będziemy mieć szczęście, by znów wrócić do tych postaci, wówczas zobaczycie bardzo inną wersję. To już nie będzie trylogia Homecoming. Odczekalibyśmy trochę i spróbowalibyśmy zbudować coś innego i zmienilibyśmy te filmy pod kątem tonu. Czy to się wydarzy, czy nie, tego nie wiem, ale zdecydowanie traktowaliśmy ten film jako koniec i takie pozostawił w nas wrażenie.

Spider-Man: Bez drogi do domu - galeria

fot. EW.com
+36 więcej
Wspomina, że na planie naprawdę czuli tę atmosferę wielkiego końca. Gdy nakręcili ostatnią scenę z Zendayą i Jacobem batalonem (Ned), wszyscy poczuli te emocje. Holland uważa, że nigdy bardziej nie płakał. Aktor tłumaczy, że tym razem on i reżyser Jon Watts czuli się pewnie z tym, co robią. Przy pierwszym filmie jeszcze nie byli tacy pewni siebie, a przy drugim jeszcze zdobywali doświadczenie. Obiecuje, że z uwagi na osobę Doktora Strange'a mogli pokusić się o więcej inwencji w scenach akcji. Zapowiada, że są one bardziej ekspresywne i opierają się bardziej na walce wręcz.  Holland był bardzo podekscytowany pracą z Alfredem Moliną, który powraca jako Doktor Octopus z filmu Spider-Man 2 z 2004 roku.
- Fajnie było zobaczyć, jak technologia się rozwinęłą. Kiedy robił ten film, jego macki były kukiełkami, a kiedy teraz robiliśmy nasz, były już efektami komputerowymi. Super było zobaczyć, jak ponownie to przeżywa i jak na nowo uczy się swojej postaci.
Spider-Man: Bez drogi do domu - premiera w grudniu 2021 roku tylko w kinach.

Najpotężniejsze postacie MCU

fot. Marvel
+44 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj