"Supergirl" to nowy serial stacji CBS i DC Comics, do którego trwają obecnie castingi. Produkcja ma zadebiutować w ramówce jesienią i być jednym z hitów sezonu 2015/16. Całkiem niedawno w mediach zrobiło się głośno na temat jednego telewizyjnego uniwersum DC Comics, do którego należeć ma "Supergirl". To umożliwiłoby crossovery z takimi serialami jak "Arrow" i "The Flash". Nieoczekiwanie Nina Tassler - szefowa CBS ma na ten temat inne zdanie.

- Te dwa seriale - "Arrow" i "The Flash" należą do innej telewizji. Nie chcemy się z nimi w tej chwili łączyć. Planujemy przez jakiś czas zatrzymać "Supergirl" tylko dla nas.

Słowa Tassler nie potwierdzają jednoznacznie, czy "Supergirl" rozgrywać się będzie w tym samym uniwersum co "Arrow" i "The Flash", ale szefowa CBS daje do zrozumienia, że chce zbudować nową markę w telewizji bez pomocy innych tytułów.

- Dla nas stworzenie serialu o wyrazistej głównej bohaterce jest niezwykle pasjonujące. "Supergirl" ma w sobie wiele jakości i jest idealną postacią do stworzenia serialu na podstawie komiksów. Uwielbiamy koncept i uważamy, że odświeży on naszą ramówkę. Nie będzie to typowy procedural, ale serial z wyrazistymi głównymi wątkami, które będą rozwijać bohaterkę. To bardzo ludzki serial, pokazujący postać Kary z tej ziemskiej strony - dodała Tassler.

Przypominamy, że "Supergirl" opowiadał będzie o urodzonej na Kryptonie Kara Zor-El, która przybyła na Ziemię wiele lat temu. Kara ukrywała swoje moce przez długi czas, pozostając w cieniu jej znanego kuzyna – Supermana. Teraz, w wieku 24 lat, postanawia ujawnić swoje umiejętności i stać się superbohaterką, którą chciała być od zawsze.

Źródło: Collider.com / Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe.