Twister powstał dzięki innowacyjnym efektom specjalnym. Spadające kombajny i odrzutowe silniki
Reżyser Jan de Bont zdradził kilka ciekawostek dotyczących praktycznych efektów specjalnych w Twisterze z 1996 roku.
Reżyser Jan de Bont zdradził kilka ciekawostek dotyczących praktycznych efektów specjalnych w Twisterze z 1996 roku.
W kinach króluje katastroficzny film Twisters, który w weekend otwarcia zarobił już 80,5 mln dolarów, choć szacowano, że osiągnie tylko połowę tej kwoty. Jest sequelem produkcji Twister, która też w 1996 roku osiągnęła kasowy sukces. Przy budżecie ok. 90 mln dolarów zarobiła na całym świecie niemal 500 mln dolarów.
Reżyser zdradza kulisy efektów specjalnych w Twisterze
Film sprzed 28 lat, który opowiada o łowcach burz, był niemałym wyzwaniem dla twórców. Reżyser Jan de Bont w rozmowie z Vulture wrócił myślami do okresu przygotowawczego filmu Twister.
Następnie holenderski reżyser kontynuował:
Dodał, że ludzie ze studia byli całkowicie oszołomieni tymi skutecznymi efektami specjalnymi. I to ostatecznie zadecydowało, że ten film powstał - nie z powodu scenariusza, ani niczego innego. Aktorzy też nie kryli zachwytu nad tym, jak realistycznie to wygląda. Aby uzyskać efekt burzy wykorzystano silniki odrzutowe, zamontowane na dużych ciężarówkach, które pracowały pełną mocą, podczas gdy przed nimi leciały odłamki, które leciały w stronę aktorów.
Holenderski filmowiec wspominał również o scenie, w której kombajny i traktory spadają z nieba. To nie były efekty wizualne, lecz prawdziwe pojazdy, które zrzucane były z helikopterów na drogę, gdzie jechał samochód.
Twister był nominowany do Oscara w kategorii Najlepsze efekty specjalne, ale ostatecznie statuetkę zdobył film Dzień Niepodległości.
Zobacz także:
Źródło: deadline.com
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1935, kończy 89 lat