

Jade Raymond udzieliła wywiadu serwisowi Gamereactor, w którym wypowiedziała się na temat swojej pracy w branży gier. Kanadyjska producentka w październiku opuściła szeregi studia EA Motive, ale wcześniej pracowała m.in. w Ubisofcie. I właśnie z tą firmą związana jest jedna z najciekawszych informacji, które Raymond ujawniła w rozmowie z dziennikarzami. Powinna ona ona zainteresować przede wszystkim fanów serii Splinter Cell, którzy od kilku lat czekają na powrót Sama Fishera.
Tom Clancy's Splinter Cell: Blacklist zadebiutowało w 2013 roku. Od tego czasu o serii zrobiło się cicho. Niedawno jednak Michael Ironside, który wciela się w głównego bohatera serii, powrócił do tej roli w wydarzeniu w grze Ghost Recon: Wildlands. To ponownie rozbudziło nadzieje fanów na zapowiedź kontynuacji. Oliwy do ognia dodał też kanadyjski Walmart, w którego ofercie pojawił się właśnie sequel tej serii. Ostatecznie jednak w tym roku nie doczekaliśmy się żadnej oficjalnej zapowiedzi. Nie można jednak wykluczyć, że jakieś prace nad powrotem tej marki rzeczywiście trwają.
Źródło: gamereactor.com / fot. Ubisoft


