Zanim przejdziemy do analizy, przypomnijmy sam zwiastun:

Trailer zaczyna się od sceny, w której widzimy tajemnicze więzienie, w którym przetrzymywany jest Zimowy żołnierz. Może być to retrospekcja z czasów, kiedy Bucky służył ukrywającej się Hydrze. Być może jest on właśnie rozmrażany do kolejnego zadania, np. zamordowania Howarda Starka. Scena może też dziać się w niedalekiej przeszłości, a tajemnicza placówka to miejsce, w którym Zimowego żołnierza odnalazł Falcon.

Kolejna scena to zebranie Avengers, na którym generał Thadeuss „Thunderbolt” Ross obrazuje drużynie obawy społeczne związane z ich działalnością. O ile poprzedni zwiastun mocno skupiał się na postaci Bucky'ego, sugerując wręcz, że będzie on powodem konfliktu pomiędzy Steve'em a Tonym, o tyle tutaj wracamy do fabuły znanej z komiksów. Ludzie boją się, kiedy po Ziemi stąpają istoty o boskiej mocy, nad którymi nikt nie sprawuje kontroli. Scena uzmysławia też, że pomimo ciągłych zwycięstw drużyny każda ich akcja wiązała się z dużą liczbą ofiar.

Następnie widzimy scenę, która pojawiła się już w poprzednim zwiastunie, czyli wybuch budynku, w którym odbywa się jakaś konferencja. Być może jest to szczyt państw, które wyrażają swoje obawy w kwestii Avengers. Wydaje się, że ma to miejsce w Berlinie. Nowy zwiastun wyraźnie pokazuje, że jednym z członków owej konferencji jest T’Challa, czyli Czarna Pantera. Możliwe, że podczas eksplozji ginie ktoś dla niego ważny - może członek rodziny, który przybył tu razem z nim z Wakandy. Prawdopodobnie winą za zamach zostanie obarczony Zimowy żołnierz, co tłumaczyłoby scenę pościgu w tunelu i walkę na dachu. W obu tych scenach możemy zobaczyć umiejętności Czarnej Pantery. Po pierwsze, porusza się on z nadludzką prędkością i zwinnością, prześcigając nawet Kapitana Amerykę, który został przecież wzmocniony przez serum superżołnierza. W komiksach Czarna Pantera umiejętności nabył zarówno poprzez trening, jak i wzmocnienie rytualną magią Wakandy. Ponieważ w tym roku dostaniemy także film o najsławniejszym magu Marvela, Doktorze Strange’u, niewykluczone jest, że T’Challa też potrafi posługiwać się magią, aczkolwiek innego typu. Dodatkowo widzimy, że kostium Czarnej Pantery, chociaż elastyczny i niekrępujący mu ruchów, jest wyjątkowo wytrzymały. Kule odbijają się od niego, nie czyniąc noszącemu żadnej krzywdy. Kostium jest najprawdopodobniej wzmocniony vibranium, czyli metalem, z którego wykonano także tarczę Kapitana Ameryki. W Avengers: Age of Ultron dowiedzieliśmy się, że - podobnie jak w komiksach - Wakanda jest jednym z niewielu miejsc na Ziemi posiadających złoża vibranium.

W jednej z kolejnych scen widzimy potężną fortecę wynurzającą się z oceanu. Następnie kamera zabiera nas do środka, gdzie Tony Stark przechadza się pośród pustych cel. W komiksach Marvela pojawiło się podobne więzienie o nazwie The Raft, tam jednak przetrzymywani byli złoczyńcy. Filmowa forteca przywodzi na myśl bardziej placówkę stworzoną między innymi przez Tony'ego Starka i Reeda Richardsa podczas komiksowego Civil War. Więzienie to zostało umieszczone w Strefie Negatywnej (do której filmowe prawa dalej posiada wytwórnia 20th Century Fox) i miało za zadanie przetrzymywać wszystkich superbohaterów, którzy nie chcieli podpisać aktu rejestracji. W MCU Strefa Negatywna pojawić się nie może, ale dno oceanu to również dość niedostępne miejsce.

Iron Man zaprezentował tu nową zbroję, która nie różni się mocno wyglądem, ale raczej sposobem zakładania. Kiedy Zimowy żołnierz mierzy do Starka z broni, ten jakby wyciąga zbroję z zegarka i oplata nią dłoń. Dość mocno kojarzy się to z komiksowym modelem Extremis, bazującym na specjalnym wirusie genetycznym. Nazwa ta została już oczywiście zużyta w Iron Man 3, ale nikt nie zabroni scenarzystom wzorować się na komiksowym modelu.

Poprzedni zwiastun pokazał nam już leżącego na ziemi War Machine’a, tutaj jednak zobaczyliśmy sam moment strzału. Sprytny montaż sugeruje nam, że strzelcem był Zimowy żołnierz, jednak potężny laser przecinający zbroję raczej nie został wystrzelony z wojskowej snajperki. Niewykluczone oczywiście, że Bucky wszedł w posiadanie specjalnego działa, ale promień mógł być także odbiciem lasera Iron Mana czy nawet mocą Visiona kontrolowanego przez Scarlet Witch. Tu oczywiście dostajemy odpowiedź na pytanie, kto zatrzyma Visiona. W drugiej części przygód Avengers został on pokazany jako niesamowicie potężna istota, mogąca mierzyć się z Hulkiem czy Thorem. Na dobrą sprawę byłby on zdolny w pojedynkę pokonać całą drużynę Kapitana. Na szczęście dla nich jest jeszcze Scarlet Witch, z którą ewidentnie Visionowi nie pójdzie najlepiej. Oczywiście Rhodey raczej przeżyje to starcie, w końcu nie zdradzono by nam ważnej śmierć w zwiastunie, zostanie jednak prawdopodobnie wykluczony z walki do końca filmu.

Walka Czarnej Wdowy z grupą najemników to zapewne początek filmu. Akcja może przypominać otwarcie Avengers: Age of Ultron, w którym drużyna atakowała fortecę Barona Von Struckera. Ostatni z wysiadających z ciężarówki żołnierzy to oczywiście Crossbones, który kilka scen dalej walczy z Kapitanem Ameryką. To raczej tutaj coś pójdzie bardzo nie tak, przez co dojdzie do spotkania z generałem Rossem, pokazanego na początku zwiastuna. Prawdopodobne jest też, że to właśnie konsekwencja walki z Crossbonesem skłoni T’Challę do stawienia się na szczycie państw.