Joker x 10. Wizerunki i głosy na ekranie
Jak sprawdził się Jared Leto jako Joker? Jak wyglądał, jak brzmiał? Odpowiedzi na te pytania już znamy i możemy porównać, jak wypadł na tle innych ekranowych Jokerów.
Jak sprawdził się Jared Leto jako Joker? Jak wyglądał, jak brzmiał? Odpowiedzi na te pytania już znamy i możemy porównać, jak wypadł na tle innych ekranowych Jokerów.
Oczywiście Joker Jokerowi nierówny, a było ich naprawdę wielu. W komiksach zadebiutował już w pierwszym numerze Batmana w 1940 roku, ale na pierwszego ekranowego musieliśmy poczekać ponad ćwierć wieku. A potem już poszło – zielonowłosy szalony geniusz pojawiał się w wielu filmach, serialach, animacjach. Zobaczmy te do dziś najpopularniejsze wizerunki Jokera:
Cesar Romero (1966-1968)
Pierwszy, z dzisiejszej perspektywy mocno campowy wizerunek Jokera. Romero zadebiutował w tej roli w styczniu 1966 roku w serialu fabularnym Batman, na którym wychowały się pokolenia amerykańskich fanów komiksu. W przeciągu trzech sezonów wystąpił w 22 odcinkach i jeszcze w pełnometrażowym kinowym Batman zbawia świat (tak w ogóle, to był pierwszy kinowy film z Batmanem, a nie - jak wielu sądzi - ten Tima Burtona). W wersji Romero to nie był młody Joker – aktor miał wówczas 60 lat i trochę to było widać, ale przez wielu do dziś uważany jest za pierwszego i najważniejszego Jokera. Zmarł w 1994 roku w wieku 86 lat, więc z pewnością miał okazję zobaczyć swego wielkiego następcę – Jacka Nicholsona.
Larry Storch (1968-1972)
Przegląd animowanych Jokerów zacznijmy od czegoś równie szalonego co jego pomysły. Oto w 1972 roku Joker (oczywiście Batman również) pojawił się gościnnie w dwóch filmach o Scooby-Doo. W ramach serii The New Scooby-Doo Movies bohaterowie kreskówki mieli uczciwe crossovery z różnymi znanymi postaciami (od Flipa i Flapa po doktora Jekylla i pana Hyde'a). Dwa razy musieli pomagać samemu Batmanowi - oczywiście w walce z Jokerem. W Księcia Zbrodni wcielił się Larry Storch, weteran animacji, który robił to już wcześniej w The Batman/Superman Hour (ale wtedy nawet go nie podpisywali z nazwiska). Aktor dziś ma 93 lata i wciąż się świetnie trzyma.
Jack Nicholson (1989)
No właśnie - jak kombinować, to z rozmachem. Nicholson miał już wówczas na koncie dwa Oscary i renomę jednego z najlepszych aktorów do ról szaleńców. Oczywiście nie brakowało narzekań: że za gruby, że za stary (miał wówczas 52 lata, czyli i tak był młodszy od Romero), że nie pasuje. A potem go zobaczyli i pokochali. To był naprawdę świetny film i wielka kreacja. Joker zupełnie przyćmił Batmana, ale czy to pierwszy raz? Albo ostatni? Ponoć Nicholson miał wrócić w retrospekcjach w piątym filmie z serii, ale - jak wiemy - skończyło się na czterech.
Mark Hamill (1992- )
Najsłynniejszy animowany Joker wszech czasów. Tak, tak, to Luke Skywalker we własnej osobie. Ta historia zaczyna się od innej fabuły DC. W 1991 roku Hamill wystąpił gościnnie w dwóch odcinkach fabularnego serialu The Flash. Zagrał szalonego i wciąż wybuchającego śmiechem Trickstera (zresztą powtórzył te rolę w The Flash). Jego śmiech i głos pełen szaleństwa spowodowały, że dostał rolę Jokera w Batman: The Animated Series - chyba do dziś najsłynniejszym i najlepszym animowanym serialu z Batmanem. I tam jako Joker był rewelacyjny. Wcielił się w niego w 14 odcinkach, w pełnometrażowym Batman: Maska Batmana, a potem przez kolejne lata, gdy gdzieś (w animacjach czy grach) miał się pojawić głos Jokera, wołano Marka Hamilla. Nawet w aktorskim serialu Birds of Prey, w którym na chwilę pojawiła się raz na początku postać Jokera - gra go Roger Stoneburger, acz z głosem Hamilla. Jako Joker miał też okazję powiedzieć coś w grach Batman: Arkham City i DC Universe Online oraz serialu Robot Chicken, a ostatnio wrócił w animacji Batman: The Killing Joke i znowu śmieje się jak nikt inny.
Kevin Michael Richardson (2004-2008)
Dominacja Hamilla trwała wiele lat, ale wcześniej czy później musiał pojawić się serial, który miał po prostu inny pomysł na wszystko - od Batmana po galerię jego wrogów. Tym serialem był The Batman, a w nim do roli Jokera zatrudniono po raz pierwszy aktora czarnoskórego. Kevin Michael Richardson był wyborem wyśmienitym. Dość powiedzieć, że jego wersja Jokera była dwukrotnie nominowana do nagród Emmy w kategorii najlepszy głos w animacji. Richardson zagrał w 20 odcinkach, a jego głos możecie usłyszeć też w dziesiątkach innych amerykańskich animacji.
- 1 (current)
- 2
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1945, kończy 79 lat