Najnowsza recenzja redakcji
Nowa taktyka Liber8 jest zdecydowanie ciekawsza od ich dotychczasowej, zachowawczej gry. Przejmowanie kontroli nad przedstawicielami korporacji i napadanie na banki wypada solidnie i efektywnie, zwłaszcza że w grę wchodzi tajemniczy artefakt nieznanego pochodzenia. I właśnie ten ich cel ratuje wątek od bycia zwyczajną, nudną, proceduralową historią, jakich mieliśmy wiele w tym serialu. Pojawia się miła nutka tajemnicy, która - miejmy nadzieję - będzie jakoś związana z przewodnim motywem sezonu. Trochę to jednak rozczarowuje, gdy popatrzymy na słowa Kiery, która mówiła, że ma ważniejsze problemy niż walka z Liber8. To gdzieś tutaj zanika i wracamy do punktu wyjścia z drugiej serii. Jest to problematyczne, bo jak dwa pierwsze epizody wprowadzały potrzebną świeżość, tak trzeci odcinek notuje spory regres.
Kompletnym rozczarowaniem okazuje się zbudowany w premierze motyw długu Garzy wobec Kiery. Można było oczekiwać wykorzystania go w czymś ważnym i emocjonującym, dlatego końcowe rozwiązanie tym bardziej wzbudza negatywne odczucia. Dostajemy zwyczajną, trochę oklepaną walkę z Liber8 i pozbycie się tego długu w banalnych okolicznościach. Kiera w tym pojedynku daje się pokonać zbyt łatwo i za szybko.
[video-browser playlist="635216" suggest=""]
Najciekawiej wypada wątek teraźniejszego Aleca, który odkrywa tajemnice Eshera, swojej przeszłości i firmy, którą ma przejąć. Można śmiało założyć, że w tej linii czasu Sadler mocno namieszał i przyszłość Kiery jest bardzo mało prawdopodobna. Cały wątek z Emily wygląda poprawnie i jeszcze bardziej gmatwa sytuację, gdy dziewczyna odkrywa prawdę o podróżach w czasie. Problem rodzi się w samym koncepcie na trzeci sezon. Kiera miała rozwiązać problem dwóch Sadlerów, a nic z tym nie robi i nawet nie podaje widzom żadnych powodów. W końcu w czym jej tutaj przeszkadza śledztwo w sprawie zabicia drugiej Kiery? Nawet nie podpowiedziano, jak Kiera może to naprawić, tylko powrócono do nudnego schematu walki z Liber8.
Continuum rozczarowuje, porzucając świeży i emocjonujący koncept na rzecz powrotu do proceduralowej formy, która w efekcie daje nam odcinek co najwyżej przeciętny z kilkoma ważnymi elementami dla całej fabuły.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- A Stitch in Time (27 maja 2012)
- Fast Times (3 czerwca 2012)
- Wasting Time (10 czerwca 2012)
- A Matter of Time (17 czerwca 2012)
- A Test of Time (24 czerwca 2012)
- Time’s Up (8 lipca 2012)
- The Politics of Time (15 lipca 2012)
- Playtime (22 lipca 2012)
- Family Time (29 lipca 2012)
- Endtimes (5 sierpnia 2012)
Sezon 2
- Second Chances (21 kwietnia 2013)
- Split Second (28 kwietnia 2013)
- Second Thoughts (5 maja 2013)
- Second Skin (12 maja 2013)
- Second Opinion (26 maja 2013)
- Second Truths (2 czerwca 2013)
- Second Degree (9 czerwca 2013)
- Second Listen (16 czerwca 2013)
- Seconds (7 lipca 2013)
- Second Wave (14 lipca 2013)
- Second Guess (21 lipca 2013)
- Second Last (28 lipca 2013)
- Second Time (4 sierpnia 2013)
Sezon 3
- Minute by Minute (16 marca 2014)
- Minute Man (23 marca 2014)
- Minute to Win It (30 marca 2014)
- Minute Changes (6 kwietnia 2014)
- 30 Minutes to Air (13 kwietnia 2014)
- Wasted Minute (27 kwietnia 2014)
- Waning Minutes (4 maja 2014)
- So Do Our Minutes Hasten (11 maja 2014)
- Minute of Silence (25 maja 2014)
- Revolutions Per Minute (1 czerwca 2014)
- 3 Minutes to Midnight (8 czerwca 2014)
- The Dying Minutes (15 czerwca 2014)
- Last Minute (22 czerwca 2014)
Sezon 4
- Lost Hours (4 września 2015)
- Rush Hour (11 września 2015)
- Power Hour (18 września 2015)
- Zero Hour (25 września 2015)
- The Desperate Hours (2 października 2015)
- Final Hour (9 października 2015)

