Nie z tego świata: sezon 13, odcinek 3 – recenzja
W trzecim odcinku trzynastego sezonu Nie z tego świata zaserwowało nam jedną ze swoich klasycznych zagrywek - przywróćmy postać tylko po to, by ją natychmiast zabić. I tak, ledwo widzowie zdążyli ucieszyć się na widok dawno niewidzianej Missouri Moseley, medium, która niegdyś zabraniała młodemu Deanowi położyć nogi na stolik, choć jeszcze tego nie zrobił - po chwili już było po niej.
W trzecim odcinku trzynastego sezonu Nie z tego świata zaserwowało nam jedną ze swoich klasycznych zagrywek - przywróćmy postać tylko po to, by ją natychmiast zabić. I tak, ledwo widzowie zdążyli ucieszyć się na widok dawno niewidzianej Missouri Moseley, medium, która niegdyś zabraniała młodemu Deanowi położyć nogi na stolik, choć jeszcze tego nie zrobił - po chwili już było po niej.
Człowiek aż ma ochotę tupnąć ze złości i zawołać, że tak się nie robi. Bo chociaż w ten sposób wprowadzono na scenę postać wnuczki Missouri, Patience Turner, która w przyszłości dołączy do ekipy Wayward Sisters, czyli planowanego spin-offu Supernatural, żal po niepotrzebnej śmierci starej znajomej pozostał. Nie ukoił go nawet mocny uścisk Deana, który w pierwszej chwili nie mógł się zdecydować, czy najpierw uściskać Missouri, czy szeryf Jody Mills. Dobrze, że chociaż Jody chwilowo (ze względu na spin-off) nie grozi ze strony scenarzystów nagłe zejście z tego świata.
W ramach marudzenia zastanawiam się także, dlaczego potworem tygodnia zabijającym parapsychików okazało się widmo. Nie można było wprowadzić nowego potwora i nieco odświeżyć bestiariusz serialu, zamiast czerpać z tego, co już znamy?
Natomiast Patience Turner (grana przez Clark Backo), od której imienia nazwano odcinek okazała się miłą, wrażliwą istotką o wielkich, brązowych oczach i całkowitej nieświadomości swoich umiejętności parapsychicznych odziedziczonych po babce, którą jej ojciec, a syn Missouri wyrzucił z ich życia, obwiniając o śmierć żony (a właściwie o fałszywe zapewnianie o tym, jak skończy się jej choroba).
Cóż, obwinianie innych o coś, na co nie do końca mieli wpływ, jest również stałym elementem serialu. Oprócz Jamesa Turnera faworytem do miana głównego obwiniającego jest w sezonie trzynastym Dean Winchester, który a priori ma za złe młodziutkiemu nefilimowi Jackowi wszystko, choć ten jeszcze niczego złego nie uczynił. A nie, przepraszam, podobno – o czym dowiedzieliśmy się z ognistej kłótni braci, syn Lucyfera przyczynił się do śmierci Castiela. A mnie się wydawało, że do śmierci Castiela przyczynił się przede wszystkim Lucyfer, który go zabił oraz sam Castiel, który z własnej inicjatywy przeszedł do alternatywnego świata, by z nim walczyć, chociaż w planie Winchesterów i Crowley’a było zamknięcie portalu i uwięzienie Lucyfera po drugiej stronie. Ale widocznie żałoba Deana rządzi się swoimi prawami, w tym nadmiernym piciem, słuchaniem ponurych piosenek (w tym wypadku Rip this joint Led Zeppelin) i mieniem Jackowi za złe.
Tymczasem Sam nadal wykazuje współczulność i empatię wobec młodego nefilima, starając się go zrozumieć i to raczej nie jedynie dlatego, że chciałby „wykorzystać” go do ponownego otwarcia portalu do świata, w którym utknęła Mary. Nawet czytuje odpowiednie poradniki dla rodziców nadwrażliwych dzieci…
Być może Dean zmieni zdanie o Jacku, gdy dowie się, że ten „przebudził” Castiela w ciemnym, ciemnym pokoju w ciemnym, ciemnym domu w ciemnym, ciemnym lesie, tj. prawdopodobnie w Pustce, którą straszyła w sezonie Żniwiarka Billie. Ciekawostka – owa Pustka ma podłogę, więc przynajmniej uwięziony w niej delikwent nie wiruje w powietrzu jak listek na wietrze. Za to wygląda bardzo klimatycznie, w stylu obrazów Georgesa de La Toura. Prawdziwie malarska scena. Ogólnie sezon trzynasty można pochwalić za umiejętne operowanie światłem, kolorem i kątem ujęć. Brawo dla Serge’a Ladouceura, odwiecznego operatora zdjęć i oświetleniowca Nie z tego świata za to, że wciąż potrafi wprowadzić coś nowego i odświeżającego. W przeciwieństwie do niektórych scenarzystów serialu.
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Poznaj recenzenta
Monika KubiakKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1993, kończy 31 lat
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1975, kończy 49 lat
ur. 1969, kończy 55 lat