Film Rogue One: A Star Wars Story zebrał w poniedziałek  w USA świetne 17,7 mln dolarów, a ze świata 15,8 mln dolarów. Wszyscy wiedzieli, że ten produkcja będzie notować niższe wyniki niż Star Wars: The Force Awakens, ale pomimo tego, jest lepiej niż sądzono. Wpływy z poniedziałku w porównaniu do części VII są mniejsze o 4% i 5%, więc nie są to bardzo duże sumy. Dzięki temu razem w USA ma już 172,7 mln dolarów, a na świecie 150,8 mln dolarów. Sumując, na koncie mają 323,5 mln dolarów. 

Superprodukcja będzie mieć premierę w Korei Południowej już 28 grudnia i w Chinach już 6 stycznia, więc te kraje na pewno nadadzą tempa wzrostom przychodów.

A tak na razie wyglądają wpływy z filmu z podziałem na kraje. Polska jest wymieniana wśród tych państw, które przynoszą najwięcej pieniędzy filmowi.

• Wielka Brytania - 24,7 mln dolarów
• Niemcy - 13,6 mln dolarów
• Australia - 12,2 mln dolarów
• Francja - 11,6 mln dolarów
• Japonia - 8,9 mln dolarów
• Rosja - 6 mln dolarów
• Brazylia - 6 mln dolarów
• Meksyk - 5,6 mln dolarów
• Hiszpania - 5 mln dolarów
• Szwecja - 3,8 mln dolarów
• Włochy - 3,6 mln dolarów
• Polska - 2,9 mln dolarów
• Indonezja - 2,7 mln dolarów
• Filipiny - 2,4 mln dolarów
• Pozostałe kraje: 41,8 mln dolarów

Czytaj także: Świetne otwarcie Łotra 1 w Polsce

Dzięki debiutowi filmu Rogue One: A Star Wars Story Disney pobił wczoraj rekord wpływów w historii branży. Zanotowali oni wraz z końcem weekendu 6,98 mld dolarów wpływów z całego świata. A to oznacza, że w poniedziałek przekroczyli granicę, która nigdy wcześniej nie była osiągalna przez żadne studio. Do końca roku ten rekord jeszcze się zwiększy ponad te 7 mld dolarów.

Prognozy mówią, że Rogue One: A Star Wars Story powinien poradzić sobie fenomenalnie w święta, gdzie osiągnie wpływy powyżej 100 mln dolarów.