Channing Tatum o platformach streamingowych. Produkt zastąpi dobre historie?
Channing Tatum poruszył kwestię przyszłości filmów i seriali w rozmowie z Forbes. Jest jedna rzecz, która go niepokoi.
Channing Tatum poruszył kwestię przyszłości filmów i seriali w rozmowie z Forbes. Jest jedna rzecz, która go niepokoi.
Channing Tatum ma obawy, że branża filmowa tak bardzo zmieniła się przez platformy streamingowe, że w przyszłości jeszcze bardziej ucierpi na tym dobre opowiadanie historii, bo to już nie będzie dla nikogo priorytetem przy tworzeniu produkcji.
Channing Tatum - komentarz o branży
W wywiadzie też poruszył kwestię, która dla niego jest jednym z problemów branży. Na przykładzie jego filmu Magic Mike 2 powiedział, że zrobili film za 12 mln dolarów, a studio wydało jakieś 70 mln dolarów, by go wypromować. Według niego więcej powinno się wydawać na realizację, nie na promocję.
Przyznaje, że wzbrania się przed nowinkami z Hollywood i chce z tym walczyć, bo nie są to dobre zmiany. Podkreśla jednak, że jedna rzecz jest stałą w tej branży: ona ciągle się zmienia. Zasugerował też, że obok strajku scenarzystów czeka nas strajk aktorów i reżyserów. Wtedy popkultura zostanie zablokowana na wiele miesięcy.
Źródło: forbes
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1973, kończy 51 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1959, kończy 65 lat