materiały prasowe

W listopadzie do kin wejdzie Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu, czyli kolejne widowisko MCU. W filmie nie zobaczymy T'Challi, w którego wcielał się Chadwick Boseman. Aktor zmarł w 2020 roku, a twórcy nie zdecydowali się na recasting postaci ze względu na szacunek wobec Bosemana. W filmie nieobecność T'Challi również będzie wyjaśniona jego śmiercią. Letitia Wright wciela się w Shuri, siostrę Króla Wakandy. Aktorka została zapytana w jednym z wywiadów o to, jak jej postać będzie radziła sobie po śmierci brata.

Wright odpowiedziała, że dla Shuri utrata bliskiej jej osoby sprawi, że będzie bardzo pochłonięta swoją pracą, wręcz zatraci się w niej. To sprawi, że w Wakandzie będą powstawać ciekawe, nowe technologie, które zobaczymy w produkcji. 

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu - zdjęcia

fot. materiały prasowe

W obsadzie filmu oprócz Wright znajdują się również Angela Bassett, Danai Gurira, Daniel Kaluuya, Winston Duke, Lupita Nyong’o, Florence Kasumba i Dominique Thorne. Za kamerą powraca twórca pierwszej części, Ryan Coogler.

Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu - premiera filmu w USA 11 listopada 2022 roku. 

Zobacz także:

-

Czarna Pantera 2 - jak Avengers: Koniec gry zmieniło Wakandę w MCU? Aktor tłumaczy

-

Czarna Pantera 2 - gwiazda apeluje, aby odpuścić wszelkie oczekiwania wobec filmu. Ma on być odrębną rzeczą