Doniesienia o tym, że Damon Lindelof pracuje nad filmem fabularnym w świecie Star Wars po raz pierwszy pojawiły się w marcu 2022 roku. W październiku następnego roku potwierdzono, że współtwórca serialu Zagubieni rzeczywiście będzie pisać scenariusz filmu, którego reżyserią prawdopodobnie miałaby zająć się Sharmeen Obaid-Chinoy (Ms. Marvel). Wtedy jeszcze spekulowano, że ma to być projekt, którego akcja będzie działa się po wydarzeniach z Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie, ale zaproponuje zupełnie nową historię.
Ostatnio pojawił się raport The Hollywood Reporter, z którego wynikało, że Lucasfilm wciąż rozwija projekt współtworzony przez Lindelofa. Później jednak cytowaliśmy jego wypowiedź, w której stwierdził, że miewa wątpliwości odnośnie pracy nad rozwijaniem świata Gwiezdnych Wojen ze względu na szacunek do tej marki. Teraz pojawiają się plotki, że zarówno Damon Lindelof jak i Justin Britt-Gibson, opuścili projekt. Duet podobno przekazał szkic scenariusza filmu Disneyowi i Lucasfilmowi w połowie lutego, ale opuścili projekt kilka dni potem. Jeff Sneider z Above the Line wyjaśnił na Twitterze, że Obaid-Chinoy nadal jest brana pod uwagę do reżyserowania tego filmu, a nowy scenarzysta jest w drodze. Wygląda zatem na to, że źle się dzieje w Lucasfilm, że w tak ważnych momentach dokonywane są takie roszady. Przypomnijmy, że premiera tego projektu planowana jest na 19 grudnia 2025. Poczekajmy jednak na oficjalne doniesienia.