Źródło: Netflix

Wiedźmin ruszył ze zdjęciami do 2. sezonu na początku 2020 roku. Prace na planie przerwane zostały jednak przez pandemię koronawirusa. Jakiś czas temu zakomunikowano na oficjalnych portalach społecznościowych serialu, że prace na planie zostaną wznowione 17 sierpnia 2020 roku. Wiedźmin był jedną z pierwszych produkcji amerykańskich, która przerwała zdjęcia zaraz po rozpoczęciu się pandemii na dobre.

Temat przerwania zdjęć poruszył portal Variety w rozmowie z odtwórcą głównej roli, Henrym Cavillem. Aktor odniósł się jednak nie tylko do serialu Netflixa, ale też plotek dotyczących jego powrotu do roli Supermana.

fot. Warner

Cavill odpowiedział też na pytanie dotyczące pierwszego razu, kiedy mógł zobaczyć siebie na ekranie w roli Geralta. Aktor wspomina, że jego wygląd zmieniał się z każdym dniem na planie i dotyczyło to nie tylko jego peruki, ale też np. spodni. Początkowo otrzymał skórzane, ale okazały się być bardzo niepraktyczne i przy jego posturze ciała, wyglądało to bardzo źle. Dokonywano więc zmian przez cały sezon w wyglądzie Geralta, ale po dwugodzinnej charakteryzacji, za każdym razem aktor mocno wczuwał się w postać. Zmieniał swoje ruchy, głos, postawę ciała - dosłownie stawał się wiedźminem.

Odniósł się także do plotek na temat jego powrotu do roli Supermana. Uważa, że niektóre z fałszywych informacji w sieci jest zbyt przesadzona, ale najważniejsze, aby ludzie ekscytowali się taką postacią jak Superman.

Na koniec Cavill przyznał po raz kolejny, że chciałby ponownie zagrać rolę Supermana. 2. sezon Wiedźmina z jego udziałem widzowie zobaczą w 2021 roku na platformie Netflix.

Zobacz także:

-

Fatalny romans - Netflix prezentuje zwiastun psychologicznego thrillera

-

The Trial Of The Chicago 7 - Netflix nabył prawa do nowego filmu Aarona Sorkina