Martin Scorsese kontra Marvel. Chce, by kina włączyły się do walki

W weekend Martin Scorsese uczestniczył w konferencji prasowej podczas festiwalu filmowego w Londynie. Tam też zapytano go ponownie o przyszłość kina i padł temat filmów Marvela i MCU.

Autopromocja

W weekend Martin Scorsese uczestniczył w konferencji prasowej podczas festiwalu filmowego w Londynie. Tam też zapytano go ponownie o przyszłość kina i padł temat filmów Marvela i MCU.

Reklama

Adam Siennica 14 października 2019 o 10:37

Tagi: irlandczyk

Adam Siennica 14 października 2019 o 10:37

Tagi: irlandczyk

Reklama

Martin Scorsese na wojnie z Marvelem. Jakiś czas temu reżyser stwierdził, że takie filmy to nie kino i porównał je do parku rozrywki. Podczas konferencji na festiwalu w Londynie po pokazie Irlandczyka temat powrócił i Martin Scorsese idzie za ciosem.

Okazuje się, że jego zdaniem filmy Marvela są przyczyną problemów w kinie, bo zabierają filmom fabularnym szansę ekspozycji na wielkim ekranie.

Oto, co dokładnie powiedział podczas konferencji prasowej:

- Wartość filmu jest taka, że jest jak park rozrywki. Na przykład filmy Marvela sprawiają, że kina stają się parkami rozrywki. To zupełnie inne doświadczenie. To nie kino. To coś innego. Bez względu na to, czy idziesz na to, czy nie, jest to coś innego. Nie powinniśmy być atakowani przez to. Dlatego jest to wielki problem. Potrzebujemy, aby kiniarze zareagowali. Aby pozwolili pokazywać filmy oparte na narracji. Taki film fabularny może być kręcony jednym ujęciem przez trzy godziny. Nie musi mieć konwencjonalnego początku, środka i końca.

Do debaty ze zdaniem reżysera włączył się Kevin Smith:

- Powiem tak i nie kontruje zdania pana Scorsese. Martin Scorsese zrobił prawdopodobnie największy film o superbohaterze w historii. Ostatnie Kuszenie Chrystusa to film superbohaterski. W żadnym razie nie uwłaczam Jezusowi, ale kim był Jezus jeśli nie kimś w stylu superbohatera?

Możemy być pewni, że to nie koniec tej debaty.

Zobacz także: