Oscarowe nominacje ogłosili dziś popołudniu Ang Lee, Guillermo del Toro, John Krasinski oraz Cheryl Boone Isaacs. Od razu, jak to przy tym wydarzeniu bywa, internet ożył i rozpoczęła się dyskusja na temat bardziej nieoczekiwanych i kontrowersyjnych decyzji. Ta, która omawiana jest najszerzej i nie dotyczy ona bezpośrednio (nie)nominowanych osób, jest brak jakiegokolwiek przedstawiciela innej rasy niż białej w nominacjach aktorskich. Mówi się o braku nominacji dla Idrisa Elby (Beasts of No Nation), Willa Smitha (Concussion) czy Michaela B. Jordana (Creed) a także o braku nominacji dla kogoś z obsady Straight Outta Compton oraz za brak innych wyróżnień poza jednym za scenariusz oryginalny.

W kategorii reżyserskiej największym zaskoczeniem jest brak Ridleya Scotta (The Martian) oraz Todda Haynesa (Carol). Ten drugi pominięty został już podczas nominacji do nagród Amerykańskiej Gildii Reżyserów, jednak brak kultowego twórcy Gladiatora jest sporym zaskoczeniem. Dwójkę tę zastąpili Adam McKay (The Big Short) oraz Lenny Abrahamson (Room). Niektórych może dziwić również brak Quentina Tarantino za The Hateful Eight.

Czytaj także: Oscary 2016: oto nominacje do nagrody!

Pomimo aż dwóch scenopisarskich kategorii, nie znalazło się miejsce dla nagrodzonego w tym tygodniu Złotym Globem Aarona Sorkina, który napisał scenariusz do Steve Jobs. Zbrakło także większej ilości nominacji dla Star Wars: The Force Awakens. Choć nikt nie spodziewał się wyróżnień aktorskich czy reżyserskich, to brak obecności tego filmu w kategorii najlepszy film może dziwić. Ostatecznie film J.J. Abramsa zdobył 5 nominacji, aż 4. w kategoriach technicznych.

Z aktorskich nominacji, poza wcześniej wspomnianymi czarnoskórymi aktorami, niektórym zabrakło Michaela Keatona (Spotlight) i Johnny'ego Deppa (Black Mass) oraz Kristen Stewart (Clouds of Sils Maria) i Helen Mirren (Trumbo), choć kategorie wydają się być i tak wypakowane już świetnymi występami, że trudno pozostałych aktorów także wyróżnić. Niektórzy jednak uważają nominację dla Jennifer Lawrence za niesłuszną, podobnie jak przeniesienie Rooney Mary do kategorii drugoplanowej pomimo tego, że w Carol zagrała główną bohaterkę.

Czytaj także: Oscary 2016: Nominacje krytykowane za „wybielanie”

W kategorii muzycznej zabrakło przede wszystkim nominowanego do Złotego Globa Daniela Pembertona, szczególnie że kategoria ta wydaje się być upchana legendami, które w tamtym roku nie pochwaliły się niczym wybitnym - mowa oczywiście o Johnie Williamsie i Thomasie Newmanie. Ich miejsce mógłby także zająć Michael Giacchino za ścieżkę dźwiękową do Inside Out.

88. Gala rozdania Oscarów odbędzie się w nocy z 28 na 29 lutego czasu polskiego. Wydarzenie poprowadzi Chris Rock.