Komedie

Ghostbusters

Niedługo do kin wchodzi reboot, więc majówka może być dla Was dobrą okazją do powrotu do tego klasyka. Tak naprawdę to idealna mieszanka komedii, horroru i trochę science fiction. Fajna grupa bohaterów, pomysłowe i nadal robiące wrażenie efekty specjalne oraz dużo dobrego humoru. W sam raz na ten okres, gdy chcemy po seansie zająć się czymś, będąc nadal w pozytywnym nastroju.

Death at a Funeral

Nie jest to bynajmniej smutny film pomimo akcji rozgrywającej się w czasie pogrzebu. To propozycja dla wielbicieli zwariowanego brytyjskiego humoru w bardziej czarnym stylu. Obraz ma wiele momentów szczerze bawiących do łez. Tylko nie pomylicie z amerykańskim remakiem, który nie jest tak zabawny.

American Pie

Początek tej kultowej serii ma w sobie dużo luzu, a cały klimat zdecydowanie jest lekki. Dobra, trochę wulgarna zabawa dla dorosłych. Film w sam raz na luźny majówkowy wieczór. Jeśli się wkręcicie, zawsze można sięgnąć po kinowe kontynuacje (nie mylić ze słabymi odsłonami na rynek DVD).

Spies Like Us

Lata 80. to złoty okres dla komedii - wówczas powstawały najlepsze filmy, które bawią do dzisiaj. Ta zwariowana opowieść o szpiegach jest tego doskonałym przykładem. To film nieprawdopodobnie głupkowaty, ale w pozytywnym sensie, bo naprawdę bawi. Duża w tym zasługa dobrego pomysłu, realizacji oraz dwóch aktorów - Chevy'ego Chase'a i Dana Aykroyda. Majówkowy wieczór z taką komedię nie powinien być stracony.

The Hangover

Szalone perypetie grupy osób po wieczorze kawalerskim. Kac, zabawa i dużo zwariowanych przygód. W obsadzie m.in. Bradley Cooper, Zach Galifianakis i Jason Sudeikis. Czy może być coś bardziej pasującego do majówki?