Najlepsze role Johnnego Deppa
Johnny Depp to zdecydowanie jeden z najbardziej dziś charakterystycznych amerykańskich gwiazdorów, który przeszedł ciekawą drogę od ról charakterystycznych po... bardzo charakterystyczne. A przy tym wciąż, mimo pięćdziesiątki na karku, sprawia wrażenie młodzieńczego.
Johnny Depp to zdecydowanie jeden z najbardziej dziś charakterystycznych amerykańskich gwiazdorów, który przeszedł ciekawą drogę od ról charakterystycznych po... bardzo charakterystyczne. A przy tym wciąż, mimo pięćdziesiątki na karku, sprawia wrażenie młodzieńczego.
Johnny Depp, dzisiejszy solenizant, naprawdę ma już 53 lata, choć bardzo rzadko widać to na ekranie. To aktor, który przyzwyczaił nas do swej ekscentryczności i uczynił z niej swój znak firmowy. Co prawda nie każdy film, w którym Depp szaleje w dziwnym stroju czy pod toną makijażu, to dzieło wybitne, nie każda taka rola przechodzi do historii, ale tych dobrych jest tak wiele, że nie sposób ograniczyć ich na przykład do dziesięciu. Wybraliśmy więc ciut więcej. Zobaczcie te naszym zdaniem najciekawsze, w kolejności chronologicznej:
A Nightmare on Elm Street (1984)
No, pierwszy film trzeba wymienić. Co prawda Johnny pojawia się w nim nieprzesadnie długo, bo zasypia i staje się jedną z pierwszych z długiej listy ofiar Freddy'ego Kruegera, ale w końcu jego kreacja to jeszcze jeden powód, by co jakiś czas przypomnieć sobie ten kultowy horror. Co ciekawe, już od pierwszej roli nastolatki na niego leciały i już za pierwszym razem ginął naprawdę spektakularnie.
Cry-Baby (1990)
Kilka lat później Depp grał już główne role i to u najbardziej kontrowersyjnych reżyserów w Stanach. Tu film Johna Watersa, który miesza wszystkie gatunki, wszystkie stylistyki, nie boi się kiczu podniesionego do sześcianu, a Depp w tytułowej roli kwintesencji młodzieńczego buntu, krzyżówki Presleya z Deanem, która czasem roni tytułową łezkę...
Edward Scissorhands (1990)
W tym samym roku miało miejsce również pierwsze spotkanie Deppa z jego ulubionym reżyserem, Timem Burtonem. Tu również zagrał tytułową rolę – ekscentrycznego młodzieńca w plastikowym świecie. Tym razem jednak motywem wiodącym nie były łzy, a raczej ostrza.
Benny & Joon (1993)
Kolejny ekscentryk w filmografii Deppa, ale tym razem ciut lżejszego kalibru. Ot, taki, by zauroczyć pewną sympatyczną, acz niespecjalnie dostosowaną do życia w społeczeństwie dziewczynę. Świetny przykład, że jeśli chce, Johnny potrafi fajnie tonować swoją ekscentryczność.
What's Eating Gilbert Grape (1993)
To film uroczy, ale i jeden z najdziwniejszych w dorobku Deppa. Dość powiedzieć, że grając tytułowego Gilberta, jest on chyba najnormalniejszą postacią w całej tej opowieści. To zdecydowanie coś innego niż to, co zwykle widzimy w jego filmach, ale i tu się świetnie odnajduje.
Film Alicja po drugiej stronie lustra w kinach od 26 maja.
Źródło: zdjęcie główne: Disney
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat