Oscary - najbardziej prestiżowe nagrody w branży filmowej. Choć wielu uważa, że nie mają one aż takiej wartości i są doskonale wykalkulowane, to nadal każdy twórca chciałby mieć statuetkę w swojej kolekcji. Już w tym roku to marzenie spełni się dla kilku z nich. Których? To właśnie próbuję ustalić, biorąc pod uwagę najważniejsze kategorie.

Oscary 2016 zostaną rozdane w nocy czasu polskiego z 28 na 29 lutego. Transmisja na żywo będzie emitowana w Polsce na Canal+. Ma być ona odkodowana dla wszystkich abonentów NC+.

NAJLEPSZY FILM

Nominowani: The Big Short, Bridge of Spies, Brooklyn, Mad Max: Fury Road, The Martian, The Revenant, Room, Spotlight

Kto wygra: Zjawa lub Big Short

Kto powinien wygrać: Pokój

W sezonie przedoscarowych nagród Zjawa i Big Short zgodnie się nimi podzielili. Film Iñárritu zgarnął BAFTĘ i Złoty Glob, ale już Gildia Producentów wskazała na produkcję o niedawnym kryzysie ekonomicznym. Trzeba jednak przyznać, że producenci zaledwie kilka razy nie trafili w późniejszego oscarowego zwycięzcę. Akademia kocha takie ważne tematy, ale kocha też twórczość Meksykanina, który rok temu zgarnął wyróżnienie za Birdmana. Mamy więc zagadkę, choć każdy inny wybór będzie zaskoczeniem. Mimo tego, że to Pokój jest najlepszym, najmocniejszym i niesamowicie przejmującym filmem, to na statuetkę nie ma szans.

NAJLEPSZY AKTOR PIERWSZOPLANOWY

Nominowani: Bryan Cranston - Trumbo, Matt Damon - The Martian, Leonardo DiCaprio -  The Revenant, Michael Fassbender - Steve Jobs, Eddie Redmayne - The Danish Girl

Kto wygra: Leonardo DiCaprio

Kto powinien wygrać: Leonardo DiCaprio

Zdaje się, że nadszedł jego czas i nie ma takiej siły, która by mu sprzed nosa tego Oscara sprzątnęła. To prawda, że występ w Zjawie nie był jego najlepszą rolą w karierze; to prawda, że umie lepiej - jednak to nadal porządna robota, a nikomu tak jak Leo się ta statuetka nie należy. Nikomu. Poza tym kategoria męska jest w tym roku wyjątkowo słaba. Nawet te nominacje wydają się skrojone pod DiCaprio. Obecność Damona to nieporozumienie, dla Cranstona sama nominacja jest wyróżnieniem, Eddie dostał Oscara rok temu za rolę bardzo podobną. Jedynie Michael Fassbender zdaje się być godnym przeciwnikiem, ale on także miewał już lepsze występy niż tegoroczny Steve Jobs. Każdy wybór inny niż DiCaprio będzie wielką niespodzianką i ostatecznie potwierdzi, że Akademia szczerze nie znosi Leo.

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY

Nominowani: Christian Bale - The Big Short, Tom Hardy - The Revenant, Mark Ruffalo - Spotlight, Mark Rylance - Bridge of Spies, Sylvester Stallone - Creed

Kto wygra: Sylvester Stallone

Kto powinien wygrać: Mark Rylance

Po tym, jak Stallone został wyróżniony Złotym Globem, zdaje się, że Akademia spokojnie może pójść ich śladem. Oscar dla niego byłby bardziej Oscarem za całokształt kariery, choć dobrego występu w Creed odmówić mu nie można. Taka decyzja wpisywałaby się w sentymentalną naturę Akademii. Jednak Stallone na pewno nie był najlepszy w swojej kategorii. Palma pierwszeństwa w tym roku należy do Marka Rylance’a, który ukradł film samemu Tomowi Hanksowi. Doskonała rola. Świetni byli też Tom Hardy i Mark Ruffallo, ale mam przeczucie, że ich czas dopiero nadejdzie.

NAJLEPSZA AKTORKA PIERWSZOPLANOWA

Nominowani: Cate Blanchett - Carol, Brie Larson - Room, Jennifer Lawrence - Joy, Charlotte Rampling - 45 Years, Saoirse Ronan - Brooklyn

Kto wygra: Brie Larson

Kto powinien wygrać: Brie Larson

Tutaj nie ma żadnych wątpliwości. Brie Larson zgarnęła już wszystkie możliwe nagrody za swój występ w Pokoju i nie ma takiej opcji, by nie dostała też tej najważniejszej. Otrzyma ją w pełni zasłużenie, ponieważ jej występ był zachwycający. Przejmujący, szczery, pełen emocji. Razem z małym Jacobem stworzyli na ekranie niezwykle udany duet, jeden z najlepszych w kinie w ostatnich czasach. Ta gala będzie tylko formalnością.

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA

Nominowani: Jennifer Jason Leigh - The Hateful Eight, Rooney Mara - Carol, Rachel McAdams -  Spotlight, Alicia Vikander - The Danish Girl, Kate Winslet - Steve Jobs

Kto wygra: Alicia Vikander lub Kate Winslet

Kto powinien wygrać: Alicia Vikander

To jest rok Alicii Vikander. Zdecydowanie. Ta szwedzka aktorka zachwycała nas nie tylko w Dziewczynie z portretu, ale także w Ex Machnie. Co więcej, w obu tych filmach jej rola była pierwszoplanowa. Producenci Dziewczyny z portretu dobrze sobie jednak zdawali, że w kategorii pierwszoplanowej nie ma szans, została wiec zgłoszona tutaj. Może i dobrze się stało, ponieważ wiele znaków (przede wszystkim wygrana Gildii Aktorów) wskazuje na to, że otrzyma ona swojego pierwszego Oscara. Przeszkodzić jej może chyba tylko Kate Winslet, ulubienica Akademii i zwyciężczyni tegorocznego Złotego Globu. To byłby jednak bardzo niesprawiedliwy werdykt, bo choć Kate w Stevie Jobsie była świetna, to nie pokazała niczego ponad to, czego można po niej oczekiwać zawsze.

NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY

Nominowani: Anomalisa, Boy and the World, Inside Out, Shaun the Sheep Movie, When Marnie Was There

Kto wygra: W głowie się nie mieści

Kto powinien wygrać: W głowie się nie mieści

Słowa wszelkiego komentarza są tu w zasadzie zbędne. To była najlepsza animacja tego roku i nic nie jest w stanie zagrozić jej pozycji. W głowie się nie mieści po drodze do oscarowej gali wygrało wszystko, co było do wygrania. Zasłużenie. Przepiękna, mądra i wnikliwa opowieść, która nadaje się tak dla dzieci, jak i dla dorosłych. Pixar znów się nie pomylił.