5. American Gods

To był serial dość nietypowy i zdecydowanie nie dla każdego. Produkcja Bryana Fullera potrafiła zachwycić formą, której wizualne piękno często przytłaczało treść. A ta, inspirowana powieścią Neila Gaimana, potrafiła wciągnąć, zaciekawić i wywołać emocje, dzięki którym będziemy z niecierpliwością czekać na 2. sezon.

4. iZombie

4. sezon popularnego serialu produkowanego przez stację młodzieżową The CW. Wciąż jest to rodzynek, który pomimo lekkiej, luźnej tematyki potrafi opowiadać historię ważne, ciekawe, ale jednocześnie śmieszne i niegłupie. Popkulturowa zabawa gatunkiem wciąż bawi i nie obniża swojego poziomu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę zakończenie, które zapowiada świeży kolejny sezon.

3. Twin Peaks

David Lynch powrócił z nowym sezonem swojego serialu, który bezapelacyjnie jest propozycję trudną i nie dla każdego. Zresztą poprzednie sezony również nie były łatwe i lekkie. Kolejne odcinki to wciąż rozrywka wymagająca, po której nie raz chce się zapytać: "co ja własnie obejrzałem?", ale jednocześnie chce się analizować i myśleć o tym, by zrozumieć zamysł reżysera. Wyjątkowa produkcja i nietypowa rozrywka.

2. Preacher

Seth Rogen i Evan Goldberg powrócili z 2. sezonem Preachera. Wyciągnęli wnioski z niedociągnięć pierwszego sezonu i jest o wiele lepiej. Ciekawiej, dynamiczniej, mocniej i przede wszystkim zabawniej. Początek 2. sezonu jest zdominowany przez czarny humor, który świetnie się sprawdza na ekranie.

1. Fargo

3. sezon nie był tak dobry jak poprzednie dwa. Tutaj chyba wszyscy możemy się zgodzić. Ostatnie odcinki, w szczególności finał, nadrabiają to z nawiązką, dając wiele emocji. Koniec końców, była dobra historia, która została zamknięta w sposób satysfakcjonujący i warty uwagi. Rozrywka na wysokim poziomie.