„Na skraju jutra” Blu-ray 3D – recenzja
Data premiery w Polsce: 6 czerwca 2014Dobre, rozrywkowe kino science fiction utrzymane w konwencji letniego blockubstera. Na skraju jutra to film efektowny, pełen akcji, z domieszką humoru i Tomem Cruise'em w roli przypadkowego bohatera.
Dobre, rozrywkowe kino science fiction utrzymane w konwencji letniego blockubstera. Na skraju jutra to film efektowny, pełen akcji, z domieszką humoru i Tomem Cruise'em w roli przypadkowego bohatera.
Na skraju jutra ("Edge of Tomorrow") zapowiadało się jako Dzień świstaka, tyle że w wersji militarno-fantastyczno-naukowej, z kosmitami, wybuchami i Tomem Cruise'em zamiast Billa Murraya. I mniej więcej to otrzymaliśmy, tylko w lepszej, zaskakująco wysokiej jakości, bo ze sporą dozą dystansu, ciekawymi bohaterami oraz może i sztampową czy przewidywalną, ale sprawnie poprowadzoną fabułą. Co ciekawe, mimo iż mamy do czynienia z ekranizacją książki, twórcy zaczerpnęli z niej ledwie zręby swojej historii i postać granej przez Emily Bunt Rity Vrataski, tak naprawdę kręcąc futurystyczną wersję lądowania aliantów w Normandii. Główna różnica jest taka, że zamiast nazistów mamy mimików, czyli najeźdźców z kosmosu.
Film opiera się zaś na dwóch filarach. Jednym z nich jest Tom Cruise i jego postać, czyli tchórzliwy i lekko pierdołowaty bohater mimo woli, spec od marketingu, który siłą został wcielony do jednostki desantowej. Tak się złożyło, że gdy – czego można było się domyślić – zginął już na początku ataku na plażę, wydarzyło się coś, co sprawiło, że zyskał umiejętność "resetowania" dnia – gdy umierał, budził się żywy, jako jedyny mając pamięć tego, co niedługo się wydarzy. Dzięki temu stał się więc jedyną nadzieją ludzkości na zwycięstwo z potężnym wrogiem, a ponieważ wyraźnie było mu to nie w smak, nie kwapił się do tego ani nie miał predyspozycji, widz zamiast schematu otrzymuje ciekawą wariację na temat klasycznego herosa ratującego świat. Ze sporą dawką humoru, czasami wyjątkowo czarnego, jak w momentach, gdy Rita strzelała do niego, by zresetować dzień – świetnie wypadła ta chemia między Blunt a Cruise'em, czyli twardą Ritą i kiepskim uczniem Cage’em.
Drugim czynnikiem, który przesądził o sukcesie Na skraju jutra, były zaś sceny akcji - liczne sceny akcji, efektowne sceny akcji, pełne wybuchów, z ciekawym przeciwnikiem w postaci mimików, świetnie zmontowane, zwłaszcza w momentach, gdy mamy do czynienia z powtarzanymi sekwencjami, co wynika ze wspomnianego restartowania.
I aż dziw bierze, że wszystko to powstało bez scenariusza. Tak, zgadza się, twórcy otwarcie mówią o tym, że gdy kręcili, scenariusz powstawał na bieżąco, podczas castingów wybierali zaś aktorów, dla których dopiero tworzyli bohaterów, bo poza pojawiającą się w książce Ritą wszystkie inne postacie tworzono od zera. Nawet grany przez Toma Cruise’a Cage nie istniał, zanim reżyser Doug Liman nie zaangażował gwiazdora i wspólnie nie ustalili zrębów jego charakterystyki. Dialogi pisano już na planie, często je zmieniając po sugestiach aktorów. Jasne, mogli po prostu sięgnąć do książki - na co im scenariusz? Sęk w tym, że oglądając dołączone do wydania Blu-ray dodatki, ma się wrażenie, iż o pierwowzorze autorstwa Hiroshiego Sakurazaki nikt nie pamiętał, bo reżyser i ekipa cały czas gadają o inspiracjach II wojną światową.
Zobacz również: Zwiastun "Avengers: Age of Ultron"
Właśnie – dodatki. Już dla nich samych warto dołączyć film do domowej kolekcji, nawet jeżeli widziało się go w kinie, bo materiałów jest sporo i są niezwykle ciekawe. Duży nacisk położony został na pokazanie tworzenia w dużej mierze praktycznych efektów specjalnych oraz na proces powstawania historii i koncepcji samych kosmitów.
Wydanie Blu-ray 3D |
Dodatki: "Szturmując plażę", "Broń przyszłości", "Na skraju z Dougiem Limanem", "Sceny niewykorzystane" |
Język: angielski 7.1, polski (lektor) - 5.1 i inne |
Napisy: polskie i inne |
Obraz: 16:9 |
Wydawca: Galapagos Films |
Poznaj recenzenta
Marcin ZwierzchowskiKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1960, kończy 64 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1967, kończy 57 lat