fot. materiały prasowe

Gary Levin szef rozrywki stacji Showtime zapowiedział, że Ray Donovan pojawi się na ekranach w pierwszym kwartale 2022 roku. Będzie to więc dwa lata po zaskakującym skasowaniu serialu, które odbiło się echem w sieci. Widzowie byli wściekli i dlatego też koniec końców telewizja dała zielone światło na filmową kontynuację, która zakończy historię.

Tłumaczy, że kasowanie seriali czasami wiąże się z bardzo trudnymi decyzjami. Ma świadomość, że są przypadki, gdy mogą to zaplanować z wyprzedzeniem jak przy Homeland czy Shameless - Niepokorni. Twierdzi, że w przypadku Raya Donovana okoliczności sprawiły, że decyzja była nagła i sądzi, że właśnie to wywołało burzę w sieci, a nie sam fakt anulowania hitu.

Przypomnijmy, że twórca swego czasu mówił o zaskoczeniu, bo 7. sezon nie był planowany jako ostatni. Na szczęście to już pieśń przeszłości. Prace na planie filmu trwają, a Liev Schreiber powrócił jako Ray i dodatkowo jest też współscenarzystą. David Hollander, czyli showrunner serialu, jest reżyserem filmu. W obsadzie są także Jon Voight i Kerris Dorsey.

Zobacz także:

-

Czy Ray Fisher powróci jako Cyborg? Aktor chce przeprosin od Warner Bros.

-

Ray Donovan - film jest już kręcony. Aktor wrzuca zdjęcie z planu