

Louis Leterrier stanie za kamerą również Szybkich i wściekłych 11. To będzie ostatnia część franczyzy. W oświadczeniu prezesa Universal Pictures Petera Cramera możemy przeczytać.
Szybcy i wściekli 11 - oświadczenie
Louis Leterrier (Transporter) przyznał, że gdy został reżyserem dziesiątej części Szybkich i wściekłych, była to dla niego szalona sytuacja. Dodał, że musiał bardzo szybko zorientować się w tym, co zostało nakręcone i jak wygląda scenopis. Mimo trudnego początku poradził sobie, dzięki ekipie filmowej, z którą zgrał się od samego początku. Wygląda na to, że efekt jego pracy został doceniony.
Szybcy i wściekli 10 już w maju trafią do polskich kin. Nową część tej wysokooktanowej franczyzy wyreżyserował Louis Leterrier. Zastąpił na tym stanowisku Justina Lina, który zaledwie po miesiącu prac na planie odszedł z produkcji. Przyczyną były różnice kreatywne między nim a Vin Dieselem, czyli odtwórcą roli Dominica Toretto. Pojawiły się też pogłoski o tym, że Diesel spóźniał się na plan, zapominał swoich kwestii, a do tego był bez formy. Podobno reżyser stwierdził, że to nie jest warte jego zdrowia psychicznego i ostatecznie zrezygnował z filmu. Mimo to wykorzystano jego scenariusz oraz wciąż pełni rolę producenta obrazu.

Szybcy i wściekli 10 - zdjęcia i plakaty
Źródło: variety.com


