Zack Snyder broni kontrowersji „Człowieka ze stali”
Zack Snyder broni kontrowersyjnych scen filmu Człowiek ze stali, atakując Avengers Marvela. Spoilery.
Zack Snyder broni kontrowersyjnych scen filmu Człowiek ze stali, atakując Avengers Marvela. Spoilery.
Od premiery filmu krytykuje się go za rzeź z końcowych scen, gdy podczas walki Supermana z Zodem ginęły tysiące ludzi. Nie podobało się widzom to, że Superman w ogóle na to nie patrzył i nie próbował pomóc zwyczajnym ludziom, którzy znaleźli się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie.
Snyder twierdzi, że podczas walki w Metropolis zginęło jakieś 5000 osób. To dla niego jest ważne, bo pokazuje realną konsekwencję wydarzeń. Wcześniej twierdził, że to dodaje filmowi mitologicznego poczucia i ma uzmysłowić amerykańskim widzom moc mitów ze starożytnej Grecji, które odpowiadają na pytania o śmierć i przemoc.
[cytat=Nie chcę porównywać, ale gdy spojrzymy na Avengers, oni też rozwalają miasto i nikt nie myśli o tym, ile ludzi ginie. Na końcu naszego filmu jest smutek. To ma kolosalny wpływ na Supermana.] [/cytat]
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1962, kończy 63 lat
ur. 1953, kończy 72 lat
ur. 1970, kończy 55 lat